Krasnystaw: Gwałt, którego nie było
- Nastolatek jest linczowany za gwałt, którego w ogóle nie było - stanowczo podkreśla Waldemar Fedorowicz, dyrektor PCPR w Krasnymstawie. Koledzy dotkliwie go pobili, a media w pogoni za sensacją bezrefleksyjnie nazwały 14-latka gwałcicielem. A jak było? Okazało się, że zamknął się z 6-latką w pokoju, a potem zdjął jej majtki i podrzucał, gdy siedziała mu na kolanach.
29.10.2018 10:41
3