Wszystko zarejestrowały kamery
Taka znieczulica! Ani piesi, ani kierowcy nie wezwali pomocy do potrąconego człowieka. Niestety, nie przeżył
Szykujemy się do Świąt Bożego Narodzenia. Robimy prezenty, planujemy wigilię.. Tylko czy o to w świętach chodzi? W tej całej spektakularnej oprawie zapomina się o człowieku i o zwykłej pomocy potrzebującemu. W poniedziałek, 1 grudnia, w Zamościu kierowca hondy potracił pieszego. Uciekł z miejsca wypadku i dopiero później przyjechał na policję. A potrącony? Leżał bez żadnej pomocy. Na monitoringu widać ludzi, którzy idą dalej, kierowców, którzy też nie pomagają. Żadnego telefonu na 112, nic. Zareagował dopiero patrol policji. Niestety, 74-letek zmarł w szpitalu.
08.12.2025 11:33