Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Twój Agent Ubepieczenia

Szybka kolej zrobi nam krzywdę!

Nie wszystkim podoba się planowana budowa nowej linii kolejowej relacji Trawniki- Zamość. Pojawia się coraz więcej głosów, że warianty przebiegu trasy, przedstawione w strategicznym studium lokalizacyjnym przez Centralny Port Komunikacyjny, godzą w interesy mieszkańców miasta i kilku gmin.
Szybka kolej zrobi nam krzywdę!

Protest w imieniu mieszkańców powiatu złożył m.in. radny Marek Piwko. Jego zdaniem, pięć zaproponowanych wariantów przechodzi przez tereny o wysokiej kulturze rolnej. Przecięcie ich przez linię kolejową utrudni uprawę roli, z której żyje znaczna część mieszkańców Stężycy, oraz obniży znacznie ich wartość. Ponadto trasy prowadzą przez obszary zurbanizowane w mieście Krasnystaw.

- To doprowadzi do wielu tragedii ludzkich spowodowanych wywłaszczeniami. Zmusi również mieszkańców do szukania nowych siedlisk, co w czasie pandemii będzie bardzo utrudnione. Osoby, które będą mieszkać w otoczeniu linii kolejowych, po których jeżdżą pociągi z prędkością powyżej 250 km/h, będą narażone na znaczny hałas i pogorszenie jakości życia – wylicza Marek Piwko.

Radny powiatowy nie neguje w żaden sposób postępu technicznego i konieczności budowy linii. Uważa, że Centralny Port Komunikacyjny powinien się jednak wsłuchać w głosy mieszkańców danego terenu i projektować linię w sposób dla nich optymalny.

W jego ocenie, trasa powinna omijać tereny zabudowane i o wysokiej kulturze rolnej, chciałby również, aby maksymalnie wykorzystana została również obecna infrastruktura kolejowa, nawet kosztem zmniejszenia prędkości pociągu. Byłoby najlepiej, gdyby na terenie gminy Krasnystaw przebiegała w dolinie Wieprza.

W podobnym tonie wypowiada się jeden z mieszkańców Stężycy. Uważa, że każdy zaproponowany wariant trasy jest niekorzystny dla gospodarstw, przez co uprawa gruntów stanie się uciążliwa. Podobnie będzie z układem komunikacyjnym.

- Niektóre gospodarstwa funkcjonują w jednym miejscu od 95 lat. Kilka z nich prężnie prowadzi produkcję mleczną. Dom można postawić w innym miejscu, ale działalności rolniczej nie da się tak łatwo przenieść. Linię kolejową można dobrze zaprojektować, ale trzeba chcieć. Mamy swoje propozycje. Zamiast tego szykuje się nam zły los i masa krzywdy. Rozwój jest potrzebny, ale trzeba robić go z głową. Dotychczasowe działania i brak konsultacji z mieszkańcami temu wszystkiemu przeczą. Wszystko robi się na odwrót - ocenia Zygmunt Karczewski ze Stężycy.

Interpelację do wójta gminy Krasnystaw w podobnej sprawie wystosowała radna Agnieszka Błaziak. Mieszkańcy wsi Zakręcie i Stężyca-Kolonia oraz ul. Kościuszki w Krasnymstawie nie wyrażają zgody na przebieg linii kolejowej w wariancie nr 9 w terenie zabudowanym, w pobliżu budynków mieszkalnych, a w niektórych miejscach przez nowe domy.

- Linia kolejowa na tym odcinku grozi likwidacją dużych gospodarstw. We wsiach Zakręcie i Stężyca-Kolonia duże obszary ziemi uprawnej znajdują się bezpośrednio za budynkami. Ponadto w 2023 roku na terenie Zakręcia planowane jest rozpoczęcie budowy drogi ekspresowej S17. Inwestycja ta znacząco wpłynie na strukturę gospodarstw, ponieważ grunty orne zostaną od nich oddzielone - twierdzi radna Błaziak.

Prosi wójt Edytę Gajowiak-Powroźnik o poparcie postulatów mieszkańców w taki sposób, aby planowane inwestycje (S17 i linia kolejowa) nie utrudniały prowadzenia działalności rolniczej. Uważa, że większość rolników może być pozbawiona jedynego źródła dochodu. 

W ubiegły czwartek w sprawie linii kolejowej odbyła się telekonferencja z udziałem lokalnych samorządowców i przedstawicieli Centralnego Portu Komunikacyjnego. Omówiony został m.in. korytarz linii kolejowej. Padły również zapewnienia, że zaproponowane warianty trasy nie są ostateczne.

- W przyszłym roku mają być prowadzone konsultacje z samorządami i mieszkańcami. Wystąpimy z wnioskiem o przedstawienie nam harmonogramu, aby wszystkie zainteresowane osoby mogły wypowiedzieć się i złożyć swoje uwagi w sprawie przebiegu linii kolejowej z Trawnik do Zamościa - relacjonuje starosta Andrzej Leńczuk.

W telekonferencji brał udział Marek Piwko. Twierdzi, że nie uzyskał jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego zabrakło konsultacji na wcześniejszym etapie. Uzyskał jedynie informację, że z powiatu krasnostawskiego wpłynęło do CPK tylko kilkanaście uwag w sprawie przebiegu nowej linii kolejowej. - Świadczy to o tym, że nasz region został konsultacyjnie zaniedbany - mówi Piwko.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zenek 10.12.2020 13:11
krowy mlika ni dadzo,kury jajek ni znioso,wielka krzywda bedzie.

Ja 08.02.2021 07:29
kury??? Człowieku dom mi chcą zburzyć!!! I co ja mam zrobić?

stefanka 03.12.2020 14:14
250 km/h xD no na bank

Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama