- Dzwonią do nas pracownicy innych parków z całej Polski i pytają, jak tego dokonaliśmy – nie ukrywa zadowolenia prezes Artur Juszczak. - Rozwiązanie było proste, podpisaliśmy umowę z właścicielem restauracji, która mieści się w naszym budynku, i do atrakcji basenowych dołączyliśmy konsumpcję.
Bonem turystycznym można zapłacić za jeden z czterech jednodniowych pakietów tzw. imprez turystycznych. Dzięki temu do aquaparku zjeżdżają się turyści z całej Polski, często są to osoby wypoczywające gdzieś w okolicy np. nad Jeziorem Białym, które poszukują dodatkowych atrakcji.
Napisz komentarz
Komentarze