Do zdarzenia doszło tuż po otwarciu lombardu. Po godzinie 9 do środka wszedł klient. Zdziwił się, gdy nie zastał żadnego pracownika. Zaskoczony tym, że nikt go nie obsługuje, zaczął się rozglądać i nagle zobaczył leżącego na podłodze mężczyznę.
Wezwał karetkę pogotowia, ale na ratunek było za późno. Na miejsce przyjechała też policja i prokurator. Okazało się, że zmarły to 38-letni pracownik lombardu.
– Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone, prokurator zdecydował o przewiezieniu ciała do prosektorium – mówi komisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy.
Wstępnie ustalono, że z lokalu nic nie zginęło. Na ciele denata także nie znaleziono żadnych śladów wskazujących na udział w zdarzeniu innych osób. Poza tym w lombardzie był zainstalowany monitoring, na którym widać, jak mężczyzna nagle upada na podłogę.
Okoliczności śmierci bada prokuratura. Zlecona została sekcja zwłok, której wyniki powinny wskazać przyczynę zgonu pracownika lombardu.











![Śmierć na drodze. Mieszkaniec powiatu krasnostawskiego wjechał w autobus. Zginął na miejscu [ZDJĘCIA] W sobotę (6 grudnia) nad ranem w miejscowości Kolonia Siedliszczki. Kierujący audi zjechał na przeciwległy pas ruchu drogowego i zderzył się z autobusem.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-smierc-na-drodze-mieszkaniec-powiatu-krasnostawskiego-wjechal-w-autobus-zginal-na-miejscu-1765114551.jpg)






Napisz komentarz
Komentarze