Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama Bank Spółdzielczy

"Przesyłka" z wirusem

Oszuści mają coraz mniej skrupułów. O ich kolejnej metodzie na wyłudzenie danych i pieniędzy informują nas Czytelnicy. Tym razem oszuści podszywają się pod firmę InPost, a zastawiona przez nich pułapka może zmylić nawet tych najbardziej czujnych.
"Przesyłka" z wirusem

Firma InPost to jedna z najpopularniejszych w branży wysyłkowej, z której usług codziennie korzystają tysiące Polaków. Ten fakt nie umknął również oszustom, którzy postanowili się pod nią podszyć. Jak działa ich pułapka?

Naszą czujność powinien wzbudzić SMS z wiadomością namawiającą nas do pobrania aplikacji rzekomo obsługiwanej przez firmę wysyłkową. Jej nazwa jest łudząco podobna do oryginalnej i łatwo się pomylić. Różnica polega na tym, że w SMS-ie widnieje słowo INP0ST, gdzie litera "O" została zastąpiona cyfrą zero. Oszuści dodają również w wiadomości, że pobranie aplikacji ze strony firmy jest niezbędne, aby móc odbierać paczki z paczkomatów. Niestety jest to strona fałszywa. W rzeczywistości kończy się to instalacją oprogramowania, które rozszyfrowuje nasze dane logowania do bankowości internetowej.

Przed oszustami ostrzega sam InPost przypominając, że nigdy nie wysyła SMS-ów z zachętą do pobierania jakichkolwiek plików. Jedyne legalne i oficjalne aplikacje można pobrać bezpłatnie ze sklepu Google Play.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama