Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy

Trochę wody dla ochłody | Super Tydzień

Wraz z upałami na chełmskie ulice wróciły kurtyny wodne. Ochłodzić się można na placu Łuczkowskiego i deptaku. Prowizoryczną kurtynę, czyli zwykły szlauch, a raczej zraszacz do zieleni, zamontowano też przy Chełmskim Domu Kultury. Mgiełka wodna pomaga zmagać się z upałem, ale urządzenia stwarzają zagrożenie, zwłaszcza to na placu Łuczkowskiego.
Trochę wody dla ochłody | Super Tydzień

Kurtyny wodne włączane są i wyłączane każdego dnia, a czas ich pracy uzależniony jest od pogody i temperatury powietrza. Jak zapowiadają synoptycy, afrykańskie upały pozostaną u nas przynajmniej jeszcze przez kilka dni, więc - jak zapewnia Magdalena Gardzińska z Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej - kurtyny na pewno będą czynne. 

- Z wodnych kurtyn korzystają zarówno dorośli, jak i dzieci. Urządzenie na placu Łuczkowskiego, w sąsiedztwie pomnika, kolejny rok stoi bezpośrednio przy ulicy, którą jeżdżą samochody. Bardzo często się zdarza, że maluchy przebiegają pod zraszaczem z zamkniętymi oczami i wpadają na ulicę. To naprawdę cud, że do tej pory żadne z nich nie znalazło się pod kołami samochodu, zważywszy na to, że kierowcy nie zdejmują w tym miejscu nogi z gazu. Dlatego apelujemy kolejny raz do kierowców, którzy jeżdżą przez plac Łuczkowskiego, o zachowanie szczególnej ostrożności, a rodziców o pilnowanie swoich pociech.

Nasze spostrzeżenia przekazaliśmy do MPGK.

- Jeżeli będą możliwości techniczne, przestawimy kurtynę tak, aby zminimalizować niebezpieczeństwo – zapewnia Magdalena Gardzińska.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Robi 20.06.2019 09:18
Tam jest zakaz wjazdu ale nikt nie przestrzega

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama