4 sierpnia przy ul. Jatkowej przy pl. Łuczkowskiego zaginął kotek - Stefan. Właścicielka zwierzaka od razu rozpoczęła poszukiwania. Rozwieszała ogłoszenia, aby go szybko odnaleźć. Na naszym profilu Facebookowym wstawiliśmy również prośbę o pomoc w namierzeniu Stefanka. Udało się! Kotek się odnalazł.
- Wczoraj dostałam telefon, że kotek może być w bloku, na drugim piętrze, w takim składziku na różne rzeczy. Pobiegłam tam od razu z moim partnerem i zaczęliśmy tam wszystko przerzucać i go szukać. I nagle usłyszeliśmy Stefana. Od razu wiedziałam, że to on - mówi uradowana właścicielka kotka pani Aneta Parol. - Jestem szczęśliwa. I dziękuję redakcji oraz wszystkim ludziom, którzy chcieli pomóc i szukali mojego Stefcia - dodaje.
Kotek ma się dobrze, właścicielka była już z nim u weterynarza. Dostał antybiotyk, ponieważ ma podrapane policzki i temperaturę, ale trzy dni rekonwalescencji powinny wystarczyć. Najważniejsze, że już się odnalazł!
Napisz komentarz
Komentarze