We wtorek (30 maja) około godziny 18.30 dyżurny włodawskich policjantów otrzymał zgłoszenie, że na drodze krajowej we Włodawie doszło do zderzenia motoroweru z ciągnikiem rolniczym. Policjanci ustalili wstępnie, że 38-letni mieszkaniec gminy Wyryki kierujący jednośladem, podczas wyprzedzania zaczepił o ramię opryskiwacza uczepionego do ciągnika. Przewrócił się i mocno poturbował. Doznał poważnych obrażeń głowy i przetransportowany został do włodawskiego szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obaj mężczyźni poddani zostali badaniu alkomatem. Byli trzeźwi.
Zobacz też: CLA będzie jeździło w gminach?
Czynności na miejscu tego zdarzenia jeszcze się nie zakończyły, a w Dubecznie w gminie Hańsk doszło do kolejnego wypadku z udziałem ciągnika rolniczego. Wstępnie ustalono, że 34-letni mężczyzna cofając, zjechał do rowu. Następnie ciągnik przewrócił się i uwięził kierowcę. Świadkowie zdarzenia ruszyli na pomoc poszkodowanemu. Próbowali postawić ciągnik na koła, ale nie zdołali. Wezwali policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe. Z ich relacji wynikało, że mężczyzna prawdopodobnie nie żyje. Na szczęście okazało się, że jedynie stracił przytomność. Ratownicy i strażacy wydostali go z pojazdu. Przewieziony został do szpitala. Badania wykazały, że ma złamaną rękę i nogę. Był trzeźwy.
Napisz komentarz
Komentarze