Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama Bank Spółdzielczy

Dwa medale pojechały do Włodawy

240 zawodników i zawodniczek z ponad 50 klubów z całej Polski, a także z Kanady, Rosji, Łotwy, Niemiec, Słowacji oraz Białorusi przystąpiło do rywalizacji w Międzynarodowym Pucharze Polski Kadetów i Juniorów w zapasach w stylu wolnym. W tym doborowym gronie znalazło się trzech reprezentantów Miejskiego Ludowego Uczniowskiego Klubu Sportowego Zapasy Włodawa. Podopieczni trenera Roberta Lenarta spisali się znakomicie.
Dwa medale pojechały do Włodawy

Międzynarodowy Puchar Polski Kadetów i Juniorów w zapasach w stylu wolnym odbył się w Kraśniku w dniach 25-27 listopada. Zmagania stały na bardzo wysokim i wyrównanym poziomie. W kategorii juniorów do 69 kg udany występ zaliczył lider włodawskiego klubu Ernest Dorosz, obecny reprezentant Polski w zapasach. Podopieczny trenera Roberta Lenarta stoczył łącznie cztery walki i jedną z nich – finałową, przegrał.

- Już w starciu półfinałowym naszemu zawodnikowi odnowiła się kontuzja. Ernest nie poddał się i stanął do walki o złoto, ale ostatecznie nie udało mu się wygrać. Mimo tego, z drugiego miejsca i srebrnego medalu również jesteśmy bardzo zadowoleni – tłumaczy Robert Lenart, szkoleniowiec włodawskich zapaśników.

Na podium w Kraśniku stanął także Dawid Błaszkiewicz, startujący w kategorii juniorów do 76 kg. Włodawianin, będący obecnie w rezerwach kadry narodowej, przegrał swoją pierwszą walkę (z późniejszym srebrnym medalistą). Mógł jednak przystąpić do repasaży. Błaszkiewicz – przez przewagę techniczną i położenie przeciwników na łopatki – wygrał pięć kolejnych pojedynków, dzięki czemu uplasował się na najniższym stopniu podium.

Nieco gorzej wypadł Paweł Sadowski, również rezerwowy kadry narodowej, startujący w kategorii juniorów do 77 kg. Włodawianin przegrał swoją pierwszą walkę, podobnie jak Błaszkiewicz z późniejszym srebrnym medalistą zmagań. W końcowych sekundach tego starcia rywal Sadowskiego wykonał tzw. "rzut rozpaczy", który dał mu zwycięstwo 6:5. W kolejnych trzech pojedynkach podopieczny trenera Roberta Lenarta zdominował swoich rywali. Niestety w decydującym piątym starciu (o brązowy medal) włodawianin uległ zawodnikowi z Kraśnika, zajmując ostatecznie siódme miejsce w zawodach.

- Udany występ naszych "trzech muszkieterów" to bardzo dobry prognostyk przed I Pucharem Polski, który w marcu odbędzie się we Włodawie. Zawody te będą jednocześnie I eliminacją do Olimpiady Młodzieży w 2017 r. – mówi Lenart. - Dziękujemy przedstawicielom urzędu miasta we Włodawie, starostwa powiatowego i Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej za wsparcie finansowe. Pomagają nam również inne osoby: Jerzy Łagodziński, Krzysztof Flis, Piotr Meniów, Joanna Pogonowska, Danuta Gołuszek, Janina Klimczuk, Mariusz Telepko i Lucjan Gąsiorowski. Dla nich sport i kultura fizyczna nie są obojętne – dodaje szkoleniowiec włodawskich zapaśników.

Nie możesz kupić gazety w kiosku? Specjalnie dla Ciebie przygotowaliśmy e-wydanie!

Zobacz też: Będzie wyrok za gnębienie młodej kobiety?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ja mam aż dwa tytuły wykonawcze i komornik mówi że nie ma szans odzyskać pieniędzy.Umowę miałem podpisaną u notariusza ,o zgrozo najem okazjonalny.Prawo w polsce jest chore ,dlatego.lepiej sprzedać.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 21:23Źródło komentarza: Chełm. Koszmarne wspomnienie po lokatorach...Autor komentarza: Sobibór widziałTreść komentarza: I rozwiązać kwestie prawne w tej gminie, czyli być może gminę, ale z pewnością siedzibę.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 21:17Źródło komentarza: Gm. Wola Uhruska. Jacek Kozyra pokonał Mirosława KoniecznegoAutor komentarza: NauczycielTreść komentarza: Uprawnienia kompensacyjne!? Śmieszne, osoba, która idzie na wcześniejszą emeryturę traci wszystko. Dostaje grosze na emeryturze. Traci prawo odejścia z karty nauczyciela , jeśli pracowała w placówce integracyjnej też utraci dodatek za trudne warunki. Nie oszukujemy się, to jest skok na naszą kasę. Osoby, które w podobny sposób potraktowane, przeżyły szok i leczą załamanie nerwowe. Dziękujemy, że tak nam dziękujcie za pracę. Czy " góra" potrafi postawić się w naszej sytuacji? Jak widać nic ich to nie obchodziData dodania komentarza: 04.05.2024, 21:11Źródło komentarza: Chełm. Czy groźba zwolnienia wisi tylko nad matematyczką z I LO?Autor komentarza: SzaradaTreść komentarza: Ping Pong czym to uzasadniasz? Uczestnicy i laureaci są z różnych stron Polski. Konkurs ma zasięg ogólnopolski i wiele chyba ponad 20 edycji.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 18:20Źródło komentarza: Krasnystaw. Nagrodzeni za najlepsze tomiki poetyckieAutor komentarza: CzarniecczykTreść komentarza: Gdyby nie było "spuchniętych" roczników, to zwolnienia zaczęły się dwa lata temu. Teraz będzie jeszcze gorzej - redukcję podstaw programowych, zmniejszenie ilości godzin nauczania przedmiotów, dla których zredukowane zostaną podstawy programowe. Niż demograficzny też robi swoje. Czy ktoś jeszcze pamięta pomysł redukcji I LO na początku lat 2000, gdy prezydentem Chełma został nominat PO. Oto "uśmiechnięta Polska". W 2025 roku jest jubileusz 110-lecia I LO - ciekawe, jak pani dyrektor to zorganizuje.Data dodania komentarza: 04.05.2024, 12:08Źródło komentarza: Chełm. Czy groźba zwolnienia wisi tylko nad matematyczką z I LO?
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama