Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama

Pow. włodawski: Kara dla informatyka

Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, 800 zł grzywny, naprawienie szkody na rzecz gminy oraz pokrycie kosztów postępowania sądowego. Takie orzeczenie wydał Sąd Rejonowy we Włodawie wobec byłego informatyka Urzędu Gminy Stary Brus.
Pow. włodawski: Kara dla informatyka

Wyrok nie jest prawomocny. Śledczy wystąpili do sądu o uzasadnienie wyroku, aby wyjaśnić pewne kwestie proceduralne. Nie wykluczają złożenia zażalenia. Najprawdopodobniej złoży je również obrońca oskarżonego. Oznacza to, że zanim wyrok się uprawomocni, może minąć kolejnych kilka miesięcy.

W 2011 roku w powiecie włodawskim realizowany był projekt pod nazwą "e-powiat włodawski". Gmina otrzymała komputer oraz inne akcesoria informatyczne zakupione z funduszy unijnych. Na początku 2016 roku, w związku z kończącą się tzw. trwałością projektu, przedstawiciele urzędu marszałkowskiego kontrolowali każdy samorząd gminny, aby sprawdzić, czy sprzęt pozyskany w ramach środków zewnętrznych wykorzystywany jest właściwie. W Starym Brusie ujawnili nieprawidłowości. Brakowało niektórych akcesoriów komputerowych. Ponieważ nie miały one znaczącego wpływu na bieżące funkcjonowanie urzędu, nikt nawet nie zauważył, że zniknęły.

Gminie groziła wysoka kara finansowa za niedotrzymanie warunków związanych z trwałością projektu. Zgodnie z warunkami umowy, przez pięć lat sprzęt musiał być wykorzystywany wyłącznie we właściwym celu. Gmina nie mogła się go pozbyć. Aby nie ponosić odpowiedzialności za niedotrzymanie warunków umowy, wójt Paweł Kołtun skierował sprawę na policję. W toku prowadzonego postępowania śledczy ustalili, że winę za zniknięcie urządzeń ponosi informatyk, który w międzyczasie zwolnił się z pracy. Postępowanie prowadzone przez mundurowych wykazało, że podzespoły komputerowe znikały sukcesywnie na przełomie lat 2011-2015. Mężczyzna prawdopodobnie nawet próbował sprzedać je na jednym z portali internetowych. Prokuratura postawiła mu zarzut kradzieży sprzętu oraz programów komputerowych, za co grozi od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd uznał, że mężczyzna jest winny zarzucanego czynu.


Najczęściej czytane:

Nasi ratownicy na podium [CZYTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
KOMENTARZE
Autor komentarza: AsdfTreść komentarza: Ale jakie są konkretnie te zarzuty?Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:11Źródło komentarza: Gm. Siedliszcze. Joanna Bartnik chce trzeciej tury. Złożyła protest wyborczyAutor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Ostatnio zamontowane progi są regularnie mijane środkiem drogi przez różnych cwaniaków, którzy mają w doopie nadjeżdżające z naprzeciwka pojazdy.Data dodania komentarza: 02.05.2024, 19:09Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowymAutor komentarza: Majster-RuraTreść komentarza: Przecież odkąd przyjęliśmy władzę, to nie kto inny, tylko Donald Tusk (czy ktoś go lubi, czy nie), wywalczył gigantyczne pieniądze dla Polski, tj. ponad 600 miliardów złotych- większej obłudy i zarozumialstwa wymyslić się nie da ,dokładnie jak z działalnościa posła na rzecz Chełma, praktycznie zerowa ,a zadufanie w sobie pod niebiosaData dodania komentarza: 02.05.2024, 16:59Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!Autor komentarza: andyTreść komentarza: blokowali środki KPO dopóki się rząd nie zmienił na ten "właściwy" - tam nie obowiązuje żadne prawo tylko polityka i widzimisieData dodania komentarza: 02.05.2024, 12:47Źródło komentarza: Krzysztof Grabczuk: Musimy mieć silną reprezentację w Unii Europejskiej!Autor komentarza: andyTreść komentarza: lepszy fotoradar niż te progi zwalniająceData dodania komentarza: 02.05.2024, 12:44Źródło komentarza: Chełm. Zderzenie na rondzie turbinowym
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama