Włodawa. Do monopolowego jechał wężykiem. Chciał dotankować?
Ktoś zauważył, że kierowca volkswagena nie trzyma toru jazdy, więc zawiadomił policję. Okazało się, że 44-latek jechał do monopolowego po zapasy, choć już miał promile w organizmie. Grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami i zapłata świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
27.11.2024 15:48