Gmina Dorohusk

Soja została wysypana z jednego wagonu składu, który liczy w sumie ich kilkadziesiąt. Pociąg towarowy oczekiwał na przeprawę na bocznicy dworca kolejowego w Dorohusku.

Na terenie gminy pojawiły się właśnie cztery nowe wiaty przystankowe. Podróżni oceniają, że nijak mają się do starych, niezbyt estetycznych konstrukcji i czekają na więcej.

W naszym poprzednim artykule na temat Teatru Azumi i zmagań grupy w ramach 24. już, Ogólnopolskiego Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną „Albertiana” informowaliśmy, że aktorzy z Dorohuska zostali dostrzeżeni i znaleźli się w ścisłym gronie finalistów z regionu czwartego, czyli lubelskiego. Pora na kolejne dobre wieści. W finale zmagań teatr zajął trzecią lokatę.

I okazuje się, że całkiem nieźle! 17 lutego w hali sportowo-widowiskowej przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Dorohusku odbył się kolejny turniej piłki nożnej drużyn Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Dorohusk o puchar wójta. O najwyższe laury walczyło pięć zespołów.

Niedzielny (18 lutego) protest w Dorohusku zgromadził wiele osób, dołączyli rolnicy ze wszystkich stron kraju, oraz przewoźnicy i górnicy. Do protestujących przyjechał wicewojewoda lubelski Andrzej Maj i przybliżył działania rządu podejmowane w celu złagodzenia obecnej sytuacji, w jakiej znalazło się polskie rolnictwo.

W poniedziałek, 19 lutego, na portalu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowany został list, w którym minister Czesław Siekierski odnosi się do poszczególnych rolniczych postulatów. Wszyscy rolnicy, którzy w tej chwili protestują na terenie naszego kraju – także w Dorohusku – wnioskują o to samo – uregulowanie przepływu płodów rolnych przez polsko-ukraińską granicę oraz wypowiedzenie w ramach UE przepisów dotyczących tzw. Zielonego Ładu. Czy istnieje jakakolwiek szansa na to, aby spełnić ich oczekiwania?

19 lutego na ogólnopolskim portalu Związku Zawodowewgo Celnicy PL ukazał się apel pracowników służby celnej do protestujących, także w naszym regionie, producentów żywności. O co proszą? O wzajemny szacunek i o to, aby nie obarczać ich całą odpowiedzialnością za skutki niekontrolowanego napływu produktów zza wschodniej granicy.

Trwają protesty rolników. Drogi krajowe, wojewódzkie czy też ekspresowe w wielu miejscach były we wtorek (20 lutego) zablokowane. Utworzone zostały jedynie korytarze życia dla karetek i innych pojazdów uprzywilejowanych. Po godzinie 15 ciągniki wjechały też do Chełma i zablokowały na moment ruch na rondach.

Na wtorek, 20 lutego, organizatorzy ogólnopolskiego, generalnego strajku producentów rolnych zapowiadają zintensyfikowanie działań i całkowite zablokowanie ruchu na przejściach granicznych pomiędzy Polską a Ukrainą. Przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych "Solidarność" Tomasz Obszański wyjaśnia, że zdesperowani rolnicy nie widzą innego rozwiązania. - W sensie praktycznym znajdujemy się dokładnie w tym samym miejscu, w jakim byliśmy tygodnie czy miesiące temu. Na nasz rynek w dalszym ciągu napływają niekontrolowane ilości towarów zza wschodniej granicy, a nasze służby pozostają bierne – twierdzi.

Rolnicy rozpoczęli dziś (18.02) protest generalny na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. Szacowano, że ma przyjechać nawet 2 tys. protestujących, z całej Polski, ale także z zagranicy. Protestują przeciwko Zielonemu Ładowi oraz bezcłowemu napływowi ukraińskich towarów rolnych.

Kolejne dni protestu rolników. We wtorek (13 lutego) kilku z nich pojechało na rampę przeładunkową w Teosinie. W mediach społecznościowych pojawił się film pokazujący zawartość wagonów czekających na rozładunek w pobliskiej miejscowości. Rolnik, który umieścił w Internecie nagranie, znalazł się na ukraińskiej liście terrorystów. Na interwencję przyjechał wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak.

Każda jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej, jaka funkcjonuje na terenie naszego kraju, za pewien rodzaj nobilitacji i zachęty do dalszego rozwoju uważa włączenie do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Teraz przed swoją szansą stanęła jednostka z Dorohuska.

Na tym etapie wiemy, że spółka POWER-HUB z Olsztyna złożyła do władz gminy wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia. Teraz projektowi muszą przyjrzeć się nie tylko gminni urzędnicy, ale również, powołane do tego, państwowe organy.

Prezes druhów z Okopów Waldemar Lasek nie ukrywa, że potrzeby są wciąż bardzo duże – Jest to jednak budynek wybudowany w latach 80, wymagający już kompleksowych prac remontowych. Mam nadzieję, że powoli uda się spełnić wszystkie marzenia – twierdzi prezes ochotników. Tymczasem obiekt zyskał źródło ogrzewania.

Znamy już listę komitetów wyborczych, które będą się liczyły podczas najbliższych wyborów samorządowych w gminie Dorohusk. Nazwiska są cztery, ale nie wszystkie ubiegają się o najwyższy urząd w gminie.