Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Włodawa: Ekolodzy ocalili drzewa ze starówki

Po kilkugodzinnej dyskusji z obrońcami zieleni urzędnicy postanowili uwzględnić ich wniosek o pozostawienie drzew i krzewów na placu wokół Czworoboku. To jednak wymaga zmian w projekcie rewitalizacji. Burmistrz Wiesław Muszyński już wystąpił do urzędu marszałkowskiego o zgodę na ich przeprowadzenie. Jaka będzie decyzja marszałka? Na razie nie wiadomo.
Włodawa: Ekolodzy ocalili drzewa ze starówki

Trzy tygodnie temu na biurko Muszyńskiego trafił list protestacyjny opracowany przez  Edytę Gałan z Inicjatywy Lokalnej Między Drzewami oraz Konrada Smolińskiego z Inicjatywy LWL. W piśmie sprzeciwili się unicestwieniu zielonych skwerów i starodrzewia na rzecz pokrycia placu wokół Czworoboku betonową kostką, co zostało zawarte w projekcie rewitalizacji.

- Zmiany wokół starego rynku oraz zabytkowych murów Czworoboku są nam potrzebne. Jednak trudno się zgodzić z projektem przywracającym do życia obszary zdegradowane, który pozbawia nas zieleni z rozległymi trawnikami, rosnącymi tam krzewami oraz większości wysokich drzew. Dlatego potrzebujemy mądrych zmian w projekcie, które uwzględnią istniejącą już zieleń, podkreślając nie tylko walory estetyczne, ale również funkcje społeczne, rekreacyjne i ekonomiczne – przekonywali w petycji.

W środę, 21 sierpnie w urzędzie miejskim odbyło się w tej sprawie spotkanie. Ostatecznie władze miejskie postanowiły uwzględnić argumenty protestujących.

- To było bardzo dobre spotkanie – mówi sekretarz Krzysztof Małecki – Nie ma między nami różnic. Uzgodniliśmy, że zmiany będą dotyczyły zachowania dużych drzew i możliwie dużej ilości terenów zielonych. Zgodziliśmy się także, że trudno będzie uchronić sztuki chore lub uschnięte - dodaje.

Wiesław Muszyński jest już po rozmowach z przedstawicielami instytucji, które w związku ze zmianami dotyczącymi zieleni, będą musiały zmienić wydane wcześniej decyzje. Chodzi  m.in. o konserwatora zabytków.

- Ostatecznie instytucje te podejmą decyzje, gdy przedstawimy im nowy projekt zieleni wokół rynku. Oznacza to, że mamy bardzo mało czasu na jego przygotowanie. W najbliższych dniach chcemy zająć się analizą dosłownie każdego drzewa i grupy krzewów. Oczywiście pozostała część rynku zostanie przebudowana zgodnie z dotychczasowymi założeniami. Musimy bowiem pogodzić interesy różnych grup mieszkańców, które często są ze sobą sprzeczne. Ustaliliśmy, że na kolejnym spotkaniu z udziałem radnych omówimy szczegółowe rozwiązania. O wszystkim informować będziemy na bieżąco – dodaje Małecki.

Czy jednak urząd marszałkowski, który przyznał Włodawie dofinansowanie, nie zakwestionuje zmian i nie uzna, że są one zbyt daleko idące? To może skutkować utratą dotacji. Jeśli będzie takie zagrożenie, władze ratusza mają pozostać przy pierwotnej koncepcji projektu.

- Cieszymy się, że udało nam się nawiązać dialog w tej sprawie, tak ważnej dla mieszkańców i sympatyków Włodawy. Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się powstrzymać ten niechlubny trend, jakim jest betonowanie miejskich rynków, skwerów i placów. Nasze miasto może stać się prekursorem nowej fali w podejściu do projektowania miejskiej przestrzeni, ze szczególną troską o tak ważną dla naszego dobrostanu otaczającą nas zieleń. Wierzymy, że obecny kształt może zostać zachowany, bez ryzyka utraty dofinansowania na realizację projektu – informują z kolei na portalu społecznościowym obrońcy zieleni.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama