Zmieniają wydatki, ale czy słusznie?
Radny zauważył, że pewne zmiany w uchwale budżetowej – dotyczące wspomnianych wcześniej zagadnień – wprowadzono już w czasie obrad, jakie miały miejsce 9 września.
- Na te obszary przeznaczono dodatkowo 90 tys. zł. Minęło 1,5 miesiąca i otrzymaliśmy projekt uchwały, w którym znowu mowa jest o zwiększeniu wydatków na DPS-y, zadania związane z oczyszczaniem miasta, ale też o innych wydatkach. Widzę tutaj obsługę długu publicznego i utrzymanie urzędu. Jeśli idzie o same DPS-y, to już w tamtym miesiącu zwiększono te wydatki o 50 tys. zł, a obecnie mówimy już o kwocie 70 tys. zł. W sumie wydatki na ten obszar szacowane są na 670 tys. zł. Kiedy przyjmowaliśmy uchwałę budżetową w pierwotnym kształcie, sygnalizowałem, że wydatki we wspomnianych działach są nierealne. Czy po dokonaniu tych zmian będziemy mogli mówić o tym, że zaplanowane wydatki pokryją wszystkie koszty, jakie poniesiemy do końca roku? - dociekał radny.
Przypomniał również o tym, że we wrześniu wydatki związane z bieżącym utrzymaniem miejskiej przestrzeni zwiększyły się o 20 tys. zł, a cała pula środków przeznaczonych na ten dział opiewała na 393 tys. zł.
- To dosyć zastanawiające, ponieważ suma wydatków przed zmianami, jaką zapisano z kolei w bieżącym projekcie uchwały, to już 403 tys. zł. Tak więc suma wydatków, jakie chcemy ponieść do końca roku, różni się. I okazuje się, że tę kwotę chcemy jeszcze zwiększyć. Nie wiem, jakie powody stoją za takimi decyzjami – pytał retorycznie radny Grams.
Nic nie wiedzieli o odprawach?
Podobne wątpliwości radny wyraził również w odniesieniu do środków, jakie potrzebne będą na pokrycie kosztów obsługi długu miasta (a uległy one zwiększeniu o dodatkowe 50 tys. zł). Zaniepokoiły go również dodatkowe i, jak wskazano w projekcie uchwały, nieplanowane wydatki, na odprawy związane z przejściem na świadczenie emerytalne.
- Budżet na obecny rok planowaliśmy przecież wcześniej, zatem jak to możliwe, że urząd nie wiedział o tym, że te przejścia na emeryturę nastąpią. Mam też ostatnie pytanie dotyczące naszego budżetu w bardziej ogólnym wymiarze. Otóż w styczniu tego roku mieliśmy na portalu BIP informację, że został zaciągnięty kredyt w wysokości 1,5 mln zł. Zobowiązanie dotyczy rachunku bieżącego, co oznacza, że musi zostać spłacone praktycznie do końca tego roku. Zupełnie niedawno ogłoszono kolejne postępowanie przetargowe związane z udzieleniem kredytu w podobnej, co wcześniej, kwocie. Czy nie dysponujemy już żadnymi środkami na rachunku bieżącym? Czy w związku z tym musimy uciekać się do takich rozwiązań? Mamy więc zobowiązania w wysokości 3 mln zł. Czy mamy środki na pokrycie tych zobowiązań? Do końca roku pozostały dwa miesiące – stwierdził, analizując dane, radny.
Do tych wszystkich, budzących wątpliwości, zagadnień, odniósł się skarbnik miasta Sławomir Kowalski. Poinformował, że kredyty w rachunku bieżącym zostały zaciągnięte po to, aby spłacić z kolei bieżące zobowiązania, jakie narosły w wyniku realizacji prac przy montażu kanalizacji sanitarnej.
- Tak, to są zobowiązania na rachunku bieżącym i, jak sama nazwa wskazuje, potrzebne są do tego, aby regulować wszelkie płatności, jeśli akurat tych pieniędzy na rachunku bieżącym nie mamy. A nie mamy ich, ponieważ ponad 2,6 mln zł musieliśmy zaangażować w bieżące prace przy kanalizacji sanitarnej. To były nasze własne środki. Natomiast te pieniądze zostaną nam zwrócone z Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Dodatkowe 400 tys. zł, bo mowa o okrągłych 3 mln zł, musimy zapłacić za pierwsze prace przy projekcie OZE i także są to nasze własne pieniądze – wyjaśnił radnemu skarbnik.
Jak spłacić wszystkie zobowiązania?
Tym samym potwierdził, że miasto nie będzie miało problemów ze spłatą zobowiązań w tak krótkim czasie.
- Warto przy tym zauważyć, że przez cały budżetowy rok balansujemy na granicy „0”, ponieważ nasz budżet już od wielu lat jest bardzo napięty. Czy pierwotnie był zatem niedoszacowany? Tak, na pewno. Nie ukrywaliśmy tego od samego początku i mówiliśmy o tym, że z pewnością znajdzie się w ciągu roku kilka takich pozycji, które trzeba będzie zmodyfikować. Jeśli idzie o różnicę w wydatkach na oczyszczanie miasta, to pan burmistrz, korzystając zresztą z przysługującego mu prawa, wprowadził dodatkowe środki w wysokości kilkunastu tysięcy złotych, a pochodzą one z rezerwy ogólnej – dodał Kowalski.
Wyczerpująca odpowiedź skarbnika nie o końca usatysfakcjonowała radnego Mariusza Gramsa. Zauważył, że nie miał wiedzy na temat decyzji włodarza, ponieważ zarządzenie, które miałoby zawierać tę informację, nie zostało opublikowane.
- W razie wątpliwości zapraszam do siebie. Dysponuję kompletem budżetowych zarządzeń. Podejrzewam, że osoba, która za to odpowiada, nie zdążyła jeszcze wszystkiego opublikować. Ostatnie zarządzenie budżetowe zostało sporządzone bodaj 20 października (obrady miały miejsce 27 października) – sprecyzował urzędnik.
Czytaj także:
- Gm. Rejowiec. Cena skupu została obniżona. Rolnicy wiedzą już, jak dużo zapłacą podatku
- Gm. Rejowiec. Fachowcy wzięli się za Ariankę. Pora na atrakcyjną nazwę
- Rejowiec Fabryczny. Prąd poraził psa, a mieszkańcy boją się chodzić w ciemnościach
- Gm. Rejowiec. Lepszy rydz niż nic. Gmina czeka z niecierpliwością na farmę








![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [30-11-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-23-11-2025-1764493411.jpg)








Napisz komentarz
Komentarze