Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Chełm: II LO - najpierw skandal, teraz... spisek?

Nie tylko kuratorium oświaty, ale także policja i prokuratura wyjaśniają skandal, jaki wybuchł w II LO z powodu rasistowskich żartów dwojga nauczycieli. Afera nie wygasa, ponieważ wciąż podsycane są negatywne nastroje. Dowodzi tego internetowa korespondencja nauczyciela z uczennicą na temat spisku przeciwko dyrektorce szkoły. Wuefista zaprzecza, ale uczennica to potwierdziła.
Chełm: II LO - najpierw skandal, teraz... spisek?

W II LO w Chełmie wciąż gorąco. Tym razem za sprawą konwersacji w internecie, jaką nauczyciel prowadził ze swoją uczennicą. Z rozmowy, jaka wyciekła do sieci wynika, że "ruch z pismami" w obronie nauczyciela, który publicznie obraził jednego z gości szkoły z powodu jego koloru skóry, to misterny plan uknuty wspólnie z uczniami. W korespondencji nauczyciel dziękuje za wsparcie i chwali młodych za znakomity pomysł, a także dzieli się informacją o pierwszym sukcesie, czyli... zawieszeniu w obowiązkach dyrektor II LO Marty Klasury.

Wydruk rozmowy trafił do wydziału oświaty i chełmskiej delegatury kuratorium. Władze miasta skierowały je do pełniącej obowiązki dyrektora II LO Katarzyny Krzysteczko-Wróbel z prośbą o zajęcie się sprawą.

- Zaprosiłam do siebie uczennicę i nauczyciela, którzy są wymienieni w rozmowie. Uczennica do wszystkiego się przyznała, nauczyciel twierdzi zdecydowanie, że nie uczestniczył w tej korespondencji. Nie do mnie należy rozstrzyganie w tej sprawie, dlatego przekazałam materiały policji i kuratorium - wyjaśnia Katarzyna Krzysteczko-Wróbel.

Z kolei pismo, jakie wpłynęło do chełmskiej delegatury Kuratorium Oświaty, zostało skierowane do Lublina.

- Sprawę rozpatruje rzecznik dyscyplinarny. Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające - poinformowała nas Jolanta Misiak, rzecznik Kuratorium Oświaty w Lublinie.

Jak udało się nam ustalić, materiał ten został przekazany również do Prokuratury Rejonowej Lublin Południe, która prowadzi postępowanie w sprawie incydentu o charakterze rasistowskim, który miał miejsce w styczniu w II LO podczas próby poloneza.

Brał w nim udział nauczyciel, który jak wynika z podpisów, korespondował z uczennicą o prowokacji przeciwko dyrektor Klasurze.

Sytuacją w tej renomowanej szkole zbulwersowani są także jej absolwenci. Do naszej redakcji dotarł w piątek list, którego autorka twierdzi, że absolwenci II LO dziwią się, dlaczego nauczyciel, który najpierw był zamieszany w incydent rasistowski, a później w kolejną aferę, dotychczas nie został zawieszony w swoich obowiązkach. "Mimo ciążących na nim zarzutów, Pan Wychowawca ma się dobrze i żadnych konsekwencji nie poniósł. Nie został zawieszony w czynnościach tak jak Pani Dyrektor szkoły. Należy zwrócić uwagę, że postępowanie w sprawie Pani Dyrektor nie zostało zakończone i nie stwierdzono jej winy. Natomiast postępowanie Pana Wychowawcy widzieli uczniowie uczestniczący w próbie. Ale Pan Wychowawca i Pani Nauczycielka, która też uczestniczyła w tym incydencie, chwalą się swoją bezkarnością, powołując się na układy i znajomości w urzędzie miasta, kuratorium w Chełmie i Lublinie, a nawet wyżej. Pan Wychowawca zdecydowanie twierdzi, że Pani Dyrektor przestanie być dyrektorem tej szkoły" - czytamy.

Jak napisano w liście do naszej redakcji, absolwenci oczekują zdecydowanych działań ze strony prezydent Agaty Fisz (też absolwentki II LO). Jego autorka przekonuje, że dyrektor Klasura powinna być przywrócona do pełnienia swoich obowiązków, ponieważ nie zakończono jeszcze prowadzonego wobec niej postępowania.


Teraz czytane:

Chełmski nauczyciel w finale "Jednego z dziesięciu"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama