O sprawie informowaliśmy w poprzednim wydaniu Super Tygodnia. Podaliśmy, że 10 lutego krasnostawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o śmierci 5-miesięcznego dziecka. Wiadomo było wówczas tylko tyle, że dwa dni wcześniej maluch został wypisany ze szpitala, gdzie trafił na początku bieżącego miesiąca. Teraz znamy więcej okoliczności tego zdarzenia.
Dziewczynka była hospitalizowana w krasnostawskim szpitalu od 2 do 8 lutego. Po wypisie z pediatrii, z niewiadomych na razie przyczyn, stan dziecka znacznie się pogorszył. Niemowlę trafiło na szpitalny oddział ratunkowy w niedzielny poranek, 10 stycznia. Niestety, mimo intensywnych wysiłków lekarzy, życia dziecka nie udało się uratować.
Oszuści wysyłają fałszywe maile powołując się na RODO. Jak rozpoznać ich wiadomość? [CZYTAJ]
Wstępne czynności w postaci zabezpieczenia dokumentacji medycznej i przesłuchania świadków przeprowadziła krasnostawska prokuratura. Sprawę będzie jednak nadzorowała Prokuratura Rejonowa w Zamościu, której zgodnie z właściwością miejscową podlega gmina Izbica.
- Śledztwo toczy się wstępnie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci noworodka oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Będziemy sprawdzali postępowanie rodziców oraz lekarzy w trakcie hospitalizacji dziecka - informuje Ewa Jałowiecka-Śliwa, szefowa zamojskiej prokuratury.
W ubiegłą środę w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie odbyła się sekcja zwłok zmarłej dziewczynki. Śledczy wiedzą, co było przyczyną śmierci dziecka.
Z naszych ustaleń wynika, że dziewczynka przyszła na świat jako wcześniak. Po urodzeniu ważyła mniej niż 2 kg. Rodzice zmarłego noworodka mają jeszcze w domu dwoje starszych dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze