O tym, jak efektywnie usuwać azbestowe odpady, samorządowcy z naszego regionu dyskutują od dawna. Ich główne źródło stanowią eternitowe płyty, które zastępowane są sukcesywnie przez innego rodzaju pokrycia dachowe, najczęściej blachę. Azbestowych pryzm przybywa, a gminy nie są w stanie ich odbierać, ponieważ brakuje środków na utylizację. Teraz jednak, jak zapewniła wójt Aneta Radomska, sytuacja ma ulec zmianie. Może nie zasadniczej, ale włodarze otrzymali od władz wyższego szczebla obietnicę, że z narastającym od lat problemem nie pozostaną sami.
- Projekt, do którego właśnie przystąpiliśmy, realizowany jest przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w Lublinie pod nazwą „Lubelskie bez azbestu”. Nie wiemy jeszcze, jaka konkretnie ilość tego azbestu zostanie odebrana z terenu gminy. Tymi informacjami będziemy dysponowali w najbliższym czasie. Niemniej zgłosiliśmy 650 ton. Najprawdopodobniej jednak zabraknie środków, które pozwoliłyby odebrać całą tę ilość – wyjaśniła radnym wójt.
Z poszczególnych posesji azbest będzie odbierany całkowicie bezpłatnie, natomiast gmina będzie musiała pokryć 15% kosztów związanych z jego wywozem. Istotny jest także jeszcze jeden warunek.
- Odbierany będzie tylko i wyłącznie ten azbest, który już jest zdjęty z dachu i zgromadzony na palecie w pobliżu posesji – zaznaczyła włodarz gminy.
Czytaj także:
- Gm. Białopole. Rozstrzygnięto konkurs dożynkowy 2025 [ZDJĘCIA + FILM]
- Gm. Białopole. Budują konsekwentnie kanalizacyjną niezależność
- Gm. Białopole. Nie rezygnują z marzeń o tańszej energii. Odbudują spółdzielnię w nowym kształcie
- Gm. Białopole. Prosili o asfalt w Teremcu. Tymczasem gmina nie może uczynić zadość oczekiwaniom
Napisz komentarz
Komentarze