Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Radny docieka

Chełm. Jak urząd miasta wydaje pieniądze „bez przetargu”?

Radny Sebastian Bielecki zapytał, jak Urząd Miasta Chełm wydaje publiczne pieniądze przy zamówieniach poniżej 130 tysięcy złotych – czyli tam, gdzie nie trzeba ogłaszać przetargu. Miasto udzieliło obszernej odpowiedzi, w której wyjaśnia, że wszystko odbywa się zgodnie z regulaminem, w sposób przejrzysty, a kontrole są prowadzone regularnie.
Chełm. Jak urząd miasta wydaje pieniądze „bez przetargu”?

Źródło: Google Street View

Sebastian Bielecki zapytał prezydenta Chełma, jak w urzędzie wyglądają zakupy, które nie przekraczają kwoty 130 tysięcy złotych. Chodzi o tzw. zamówienia „bez przetargu”, czyli takie, do których nie trzeba stosować pełnej procedury przetargowej. Miasto odpowiedziało szczegółowo – jak mówią urzędnicy – wszystko odbywa się „zgodnie z regulaminem i przejrzyście”.

O co pytał radny?

Radny w swoim zapytaniu poruszył kilka istotnych kwestii związanych z tym, jak urząd realizuje zamówienia o wartości poniżej 130 tysięcy złotych. Zapytał przede wszystkim, od jakiej kwoty urzędnicy mają obowiązek zbierać oferty od więcej niż jednej firmy oraz czy rozeznanie rynku jest w ogóle dokumentowane. Interesowało go również, kto odpowiada za kontrolę takich wydatków i w jaki sposób sprawdza się, czy wszystko przebiega zgodnie z zasadami. Radny chciał też uzyskać informacje na temat tego, czy zdarzają się sytuacje, w których zamówienia przyznawane są bez żadnej konkurencji, oraz czy miały miejsce przypadki konfliktu interesów. Na koniec zapytał, w jaki sposób urząd dba o zachowanie uczciwości i równego traktowania firm, które ubiegają się o realizację takich zamówień.

Jak miasto kupuje „bez przetargu”?

Z odpowiedzi podpisanej przez zastępcę prezydenta Radosława Wnuka wynika, że w Chełmie obowiązuje specjalny regulamin. Co on mówi? Jeśli zamówienie jest do 10 tys. zł netto - wystarczy proste zlecenie. Jeżeli zaś mieści się między 10 tys. a 130 tys. zł – trzeba zebrać oferty albo, w wyjątkowych przypadkach, wybrać jednego wykonawcę do negocjacji.

Niektóre zakupy są z tych zasad wyłączone – np. szkolenia, materiały promocyjne, opieka nad budynkami urzędu czy wydatki na wybory.

Czy są dokumenty i kontrole?

Miasto zapewnia, że tak. Każdy wydatek ma być poparty notatką służbową, ofertami, wydrukami ze stron internetowych albo porównaniem z wcześniejszymi zakupami. W dokumentacji powinno też być napisane, dlaczego wybrano daną firmę.

Urzędnicy dodają, że Biuro Zamówień Publicznych i Biuro Kontroli regularnie sprawdzają, czy wszystko odbywa się zgodnie z zasadami. Nie było osobnej kontroli tylko dla zamówień poniżej 130 tys. zł, ale te tematy pojawiają się podczas innych audytów.

Przykład? Kontrola w Centrum Obsługi Inwestora pokazała, że nawet przy drobnych zakupach – jak gadżety promocyjne – dokumenty są analizowane pod kątem zgodności z przepisami.

Czy są firmy, które dostają zlecenia bez konkurencji?

Tak, ale – jak tłumaczy miasto – tylko w uzasadnionych przypadkach. Na przykład gdy potrzebna jest szybka naprawa, usługa specjalistyczna albo zakup nie może czekać. W takich sytuacjach stosuje się tzw. tryb negocjacji z jednym wykonawcą. Miasto przedstawiło też radnemu listę takich zamówień z lat 2023–2025.

Czy były konflikty interesów?

Tak. W jednym przypadku – chodziło o nadzór nad budową zajezdni dla autobusów wodorowych – zastępca prezydenta Radosław Wnuk wyłączył się z udziału w procedurze, gdy tylko dowiedział się, że może być w konflikcie interesów. Złożył w tej sprawie pisemne oświadczenie.

Miasto przekonuje, że zamówienia do 130 tys. zł też są kontrolowane i udzielane uczciwie, choć formalnie nie trzeba w nich ogłaszać przetargu. Wszystkie większe zakupy mają trafiać do rocznego Planu Zamówień, a lista zawartych umów jest publikowana na stronie internetowej urzędu.

Jak podkreśla urząd: 

„W każdym przypadku przestrzegane są zasady celowego, racjonalnego i oszczędnego gospodarowania środkami publicznymi”.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama