Petycję podpisało ponad 300 osób, głównie mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców, którzy wskazują na rosnące trudności związane z organizacją ruchu, utratę klientów i pogarszającą się sytuację gospodarczą w centrum miasta. Jak zaznaczył jeden z mieszkańców, właściciel nieruchomości przy ul. Lubelskiej, dwóch kluczowych najemców zapowiedziało wycofanie się z działalności właśnie z powodu zamknięcia ulicy.
– To nie jest tylko moja prośba. Rozmawialiśmy z każdym przedsiębiorcą na tej ulicy. Nie ma ani jednej osoby, która by chciała, by ulica pozostała zamknięta – apelował przedsiębiorca.
Mimo to przewodniczący komisji Adam Kister jednoznacznie wskazał, że zgodnie z przepisami ustawy Prawo o ruchu drogowym, to prezydent miasta – jako zarządca dróg – posiada wyłączną kompetencję do decydowania o organizacji ruchu. Komisja przegłosowała przekazanie petycji do prezydenta (3 głosy za, 2 wstrzymujące się), unikając tym samym merytorycznego stanowiska w sprawie.
Radni Tomasz Otkała i Sebastian Bielecki, którzy wstrzymali się podczas głosowania, nie kryli rozczarowania takim podejściem.
– Czy naprawdę nie możemy wypowiedzieć się merytorycznie? W innych sprawach komisja zajmuje stanowisko. Dlaczego tu nie możemy? – pytał Otkała.
– Nie zamiećmy tej sprawy pod dywan – wtórował mu Bielecki.
Wiceprezydent Radosław Wnuk podkreślał, że decyzja o zamknięciu ulicy była zgodna z analizami dotyczącymi bezpieczeństwa i estetyki przestrzeni publicznej.
– Zamknięcie ulicy poprawiło komfort turystów i mieszkańców, wpłynęło korzystnie na ekologię i bezpieczeństwo – argumentował.
Nie wszyscy radni i mieszkańcy byli jednak przekonani. Zarzucano brak realnych konsultacji społecznych oraz podejmowanie decyzji „zza biurka”.
– To było spotkanie informacyjne, a nie konsultacje. Mieszkańcy nie mieli realnego wpływu na tę decyzję – stwierdził radny Łukasz Krzywicki.
Podczas obrad pojawiły się także głosy o potrzebie kompromisu. Część radnych sugerowała rozważenie wprowadzenia ruchu jednokierunkowego lub ograniczonego, co mogłoby pogodzić interesy przedsiębiorców i zwolenników uspokojenia ruchu w centrum.
Na razie sprawa pozostaje w gestii prezydenta, a radni nie ukrywają, że temat będzie wracał.
– Ludzie chcą być wysłuchani. Potrzeba dialogu, a nie tylko odwoływania się do litery prawa – podsumował Otkała.
Choć obrady komisji się zakończyły, temat z pewnością powróci. Petycja została formalnie przekazana prezydentowi, który jako jedyny ma możliwość zmiany organizacji ruchu na ulicy. Według zapowiedzi wiceprezydenta Wnuka, decyzja zostanie poprzedzona analizą wpływu zamknięcia ulicy na bezpieczeństwo i funkcjonowanie przestrzeni publicznej.
Czytaj także:








![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [30-11-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-23-11-2025-1764493411.jpg)








Napisz komentarz
Komentarze