Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama Bank Spółdzielczy

Samorząd gminy Krasnystaw realizuje inwestycje, faworyzując niektórych mieszkańców?

Pyta o to czytelnik, który wysłał do redakcji list, w którym zastanawia się nad zasadnością budowy kanalizacji w miejscowości Krupiec. Sugeruje, że wpływ na decyzję władz, dotyczącą tej inwestycji, miał fakt, że buduje się tam syn bogatego rolnika. Wójt gminy Edytą Gajowiak–Powroźnik twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne.
Samorząd gminy Krasnystaw realizuje inwestycje, faworyzując niektórych mieszkańców?
"Inwestycja w zakresie kanalizacji nie obejmowała nieruchomości wskazanej osoby, a skierowana została do 31 nieruchomości w zwartej zabudowie" - podkreśla wójt Edyta Gajowiak-Powroźnik

Źródło: Obraz autorstwa fabrikasimf na Freepik

– Proszę zapytać panią wójt gminy Krasnystaw o zasadność budowania kanalizacji w miejscowości Krupiec, naprzeciwko Elewatorów. Zdarto tam nawierzchnię z trudem wybudowaną kilka lat temu. A teraz buduje się kanalizację, gdzie na około 20 domów podłączy się do kanalizacji ze 3 nieruchomości. Czy wpływ na decyzję miał fakt, że buduje się tam syn bogatego rolnika?! Przecież kiedyś gmina nie miała pieniędzy na przyłącze wodne, a teraz inwestycja jest bezzasadna – pisze w wiadomości nasz czytelnik.

Wójt gminy Krasnystaw Edyta Gajowiak–Powroźnik twierdzi, że zarzuty są bezpodstawne na wielu płaszczyznach. Przede wszystkim dlatego, że wspomniane zadanie jest częścią większego projektu realizowanego przez Gminne Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej z siedzibą w Zakręciu, który obejmuje część wodociągową m.in. modernizację ujęć wody w Niemienicach i Stężycy Łęczyńskiej, jak również część związaną z gospodarką ściekową. 

– W tym zakresie inwestycja polega na rozbudowie istniejącej kanalizacji i jest kolejnym etapem budowy infrastruktury ściekowej w miejscowości Krupiec. Jest to duże zadanie wodno-kanalizacyjne, finansowane ze środków unijnych, a dokładniej z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. W ostatnich latach nasza spółka GPGK wybudowała oczyszczalnię ścieków przy osiedlu Chaber w Krupcu. Inwestycja ta jest prospołeczna i proekologiczna, co uzasadnia jej kontynuację. Co więcej, sami mieszkańcy pytali nas o możliwość przyłączenia się do tej oczyszczalni. Spółka, ubiegając się o kolejne środki z UE, uwzględniła te wnioski wpisując minimalny zakres zgłoszeń – powiedziała nam szefowa gminy.

Ostatecznie wniosek otrzymał dofinansowanie i spółka przystąpiła do realizacji tej inwestycji, również w zakresie kanalizacji sanitarnej. Dokumentacja projektu przewiduje wykonanie 31 przykanalików do nieruchomości, co pozwoli mieszkańcom w każdym momencie podłączyć swoje budynki do sieci. Wprawdzie wójt potwierdziła wspomnianą przez naszego czytelnika liczbę osób deklarujących podłączenie się do kanalizacji, jednak jak zaznacza, nie jest to jeszcze ostateczna liczba, gdyż inwestycja nie została zakończona.

– Na chwilę obecną złożone są 3 deklaracje. Ale wiele osób nie podjęło jeszcze ostatecznej decyzji o przyłączeniu nieruchomości do kanalizacji, oczekując na kosztorys od spółki w zakresie wykonania przyłączy. Z informacji otrzymanych od władz spółki wiem, że mieszkańcy otrzymają bardzo atrakcyjną ofertę cenową, w praktyce ograniczającą się tylko do pokrycia kosztów materiałów niezbędnych do wykonania przyłącza. Uważam, że jest to ze strony spółki miły gest „mikołajkowy” – dodała wójt.

„Szefowa” gminy nie do końca zgadza się także z zarzutami dotyczącymi niegospodarności  w związku z rozkopywaniem „nowo wyremontowanej” drogi. Wójt Gajowiak-Powroźnik wyjaśnia, że po pierwsze została ona wykonana w 2016 roku, więc już jakiś czas temu. Po drugie – szeroki zakres robót ziemnych spowodował konieczność rozebrania części nawierzchni asfaltowej. Wójt zapewniła jednak, że rozebrana nawierzchnia zostanie w całości odtworzona do stanu sprzed inwestycji. Stanowczo też zaprzecza temu, że wspomniane zadanie było przeprowadzane z myślą o konkretnym mieszkańcu. 

– Zakres inwestycji obejmuje jedynie część miejscowości o zwartej zabudowie. Co więcej, odległość od punktu, gdzie kończy się sieć kanalizacyjna, do budynku wskazanej osoby to około 100 m. Budynek ten znajduje się więc poza obszarem objętym inwestycją. Wobec tego zarzuty budowania kanalizacji i niszczenie drogi dla podpięcia tylko jednego wybranego mieszkańca są chybione, gdyż inwestycja w zakresie kanalizacji nie obejmowała nieruchomości wskazanej osoby, a skierowana została do 31 nieruchomości w zwartej zabudowie – podkreśliła wójt.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama