Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Bank Spółdzielczy

Chełm. Ktoś zapomniał o miejskich rowerach? Marzną w śniegu...

Rowery miejskie w tym roku pojawiły się w Chełmie wyjątkowo późno, bo dopiero w lipcu. Wygląda jednak na to, że urzędnicy chcą nam to zrekompensować w listopadzie. Dlaczego chełmskie dwa kółka zalegają pod hałdami śniegu?
Chełm. Ktoś zapomniał o miejskich rowerach? Marzną w śniegu...

Rowery nadal są dostępne przy 17 stacjach w mieście i okolicy. Problem w tym, że w obecnych warunkach pogodowych poruszanie się nimi jest delikatnie mówiąc - niemądre. Zdaniem mieszkańców, równie nierozsądne jest pozostawienie ich w mieście.

- Komuś chyba zabrakło odrobiny zdrowego rozsądku... Przecież te rowery podczas takiej pogody zwyczajnie niszczeją! - mówi pan Damian.

- Rowery są teraz zostawione w mieście, są całe ośnieżone, a wiosną będzie płacz, że pordzewiałe, że zepsute...- dodaje pan Kamil.

Rower miejski cieszył się dużą popularnością wśród mieszkańców Chełma, jak i gminy Chełm oraz gminy Kamień. Możliwość korzystania z tego środka transportu została przywrócona 1 lipca. W minionym roku, rowery zniknęły z chełmskich ulic już 15 września, teraz mieszkańcy mogli się nimi cieszyć dłużej zwłaszcza, że jeszcze na początku listopada pogoda sprzyjała aktywnemu spędzaniu czasu.

Urząd Miasta podpisał umowę z firmą Wawa Bike Sp. z o.o. do 2027 roku, a ta przewiduje, że system w każdym kolejnym roku będzie działał w okresie od marca do listopada. Dlatego też, urzędnicy miejscy uspokajają, że rowery z końcem tygodnia mają zacząć znikać z chełmskich ulic.

- W umowie z firmą Wawa Bike widnieje zapis, że rowery mają być dostępne od marca do końca listopada, dlatego jeszcze nie został zabrane - mówi Damian Zieliński z chełmskiego magistratu.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama