Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 19:49
Reklama
Reklama

Dr Gerard szuka pracowników. Chce też współpracować ze szkołami

Firma dr Gerard ma swoje zakłady produkcyjne w Międzyrzecu Podlaskim i Radzyniu Podlaskim. Przedsiębiorstwo zapowiada kolejne inwestycje i rozbudowę linii produkcyjnych, w związku z tym poszukuje pracowników. W zakładach czekają setki wakatów. Prezes Jarosław Zawadzki podkreśla, że firma chętnie podejmie również współpracę z lokalnymi szkołami, by wykształcić być może swoich przyszłych pracowników.
Dr Gerard szuka pracowników. Chce też współpracować ze szkołami
Dr Gerard ma swoje zakłady produkcyjne w Międzyrzecu Podlaskim i Radzyniu Podlaskim. Przedsiębiorstwo szuka pracowników i chce współpracować ze szkołami

Autor: Waldemar Pepa

W tym roku 30-lecie istnienia obchodzi firma dr Gerard. Z tej okazji w jej międzyrzeckim oddziale odbyła się w ubiegłym tygodniu konferencja prasowa, podczas której prezes Jarosław Zawadzki omówił strategię rozwoju firmy i zapowiedział szereg inwestycji. Dla mieszkańców regionu może to być o tyle cenna informacja, że firma już teraz poszukuje pracowników do swoich zakładów w Międzyrzecu Podlaskim i Radzyniu Podlaskim. Wakatów są setki. 

Nowy inwestor, ale zwolnień nie będzie

Przypomnijmy, że w tym roku firma dr Gerard została przejęta przez hiszpańską grupę biznesową Adam Foods, specjalizującą się w produkcji i sprzedaży ciastek, pasztetów, miodu, ciast, bulionów i chleba.

Prezes zapewnia, że w związku z przejęciem dr Gerarda przez nowego inwestora, nie będzie zmian w strukturze firmy i redukcji etatów. 

– Żaden z pracowników nie ma podstaw, by obawiać się o swoje miejsce pracy, wręcz przeciwnie, my już dzisiaj jesteśmy w stanie przyjąć kilkaset osób do pracy – podkreśla prezes firmy dr Gerard Jarosław Zawadzki (fot. Waldemar Pepa)

– Żaden z pracowników nie ma podstaw, by obawiać się o swoje miejsce pracy, wręcz przeciwnie, my już dzisiaj jesteśmy w stanie przyjąć kilkaset osób do pracy, zarówno na stanowiskach osób niewykwalifikowanych, jak i operatorów, automatyków, kierowników. Nie mamy nawet jednego obszaru, który chcielibyśmy optymalizować w strukturze. To, co chcemy robić, to się rozwijać – podkreśla Jarosław Zawadzki, prezes firmy dr Gerard.

Dodaje, że pakiet socjalny, na jaki mogą liczyć pracownicy dr Gerarda jest jednym z najlepszych w regionie. – Oczywiście patrzymy na wynagrodzenia, śledzimy to, co dzieje się zarówno w regionie jak i ogólnie w Polsce. Nie wstydzimy się, jeśli chodzi o wynagrodzenia dla pracowników, proponujemy jedne z najwyższych wynagrodzeń w regionie. Dziś, żeby w Radzyniu czy Międzyrzecu zatrudnić automatyka, trzeba mu zapłacić więcej niż w Warszawie, gdzie pracowników jest po prostu więcej. Chcemy wynagradzać pracowników za dobrą i efektywną pracę, gwarantujemy więc, że w tym obszarze będziemy jednym z liderów – podkreśla Zawadzki. 

Szukają setek pracowników

Zaznacza, że firma dr Gerard cały czas się rozwija, w najbliższym czasie planuje otwarcie kolejnych linii produkcyjnych w swoich zakładach. To wiąże się z powstaniem w regionie nowych miejsc pracy. 

– Przewidujemy bardzo duże inwestycje, jeśli chodzi o nasze zakłady i zdolności operacyjne. Inwestycje, które chcemy przeprowadzić przez najbliższe 24 miesiące są kilkukrotnie większe od tych, które przeprowadziliśmy w ciągu ostatnich 10 lat. Poszukujemy pracowników zarówno na stanowiskach operatorskich, mechaników i automatyków, ale też pracowników niewykwalifikowanych. Firma cały czas rekrutuje pracowników do swoich zakładów produkcyjnych w Międzyrzecu Podlaskim i Radzyniu Podlaskim – mówi prezes firmy dr Gerard.

Podkreśla również, że przedsiębiorstwo prowadzi współpracę z placówkami oświatowymi, by pomagać kształcić przyszłych technologów i automatyków. – Bardzo chętnie nawiążemy kolejne współprace z lokalnymi szkołami technicznymi lub takimi, które mogłyby kształcić technologów czy laborantów. Bardzo chętnie wyposażymy np. warsztaty w szkołach, gdybyśmy dostali taką możliwość, że być może wykształcimy swoich przyszłych pracowników. Już dzisiaj weszlibyśmy w taką współpracę – zaznacza.

Zapowiada, że firma w przyszłości chętnie podejmie współpracę również z lokalnymi firmami, zajmującymi się produkcją np. elementów linii produkcyjnych.

Przypomnijmy, że dr Gerard jest jednym z największych producentów ciastek i wafli w Polsce i całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dr Gerard powstał w 1993 roku. Jej założycielem był Gerard Kolanowski i to od jego imienia wzięła nazwę firma. W 1997 r. przedsiębiorstwo otworzyło zakład produkcyjny w Radzyniu Podlaskim, gdzie obecnie funkcjonuje 10 linii produkcyjnych, a w 2002 r. powstał zakład w Międzyrzecu Podlaskim. Aktualnie firma zatrudnia 1100 pracowników, a w jej ofercie znajduje się ponad 200 różnych ciastek i krakersów, które można kupić w 50 krajach na całym świecie.

Firma dr Gerard jest od lat mocno zaangażowana w życie społeczności lokalnej – w Międzyrzecu Podlaskim, Radzyniu Podlaskim i Białej Podlaskiej. Wspiera finansowo i produktowo organizacje pozarządowe oraz lokalne instytucje m.in. Miejski Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Międzyrzecu

Podlaskim, MOSiR w Radzyniu Podlaskim, MOK w Radzyniu Podlaskim, Radzyńskie Towarzystwo Muzyczne, Klub Honorowych Dawców Krwi czy Bialskopodlaskie Stowarzyszenie Jazzowe.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama