Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
News will be here
Reklama

Gm. Kamień. Boisko pławaniczan będzie jak nowe. Co się zmieni?

Okazuje się, że naprawdę wiele. Najważniejsze jest jednak to, że latem murawa będzie miękka i "da odpocząć" nogom, a wiosną i jesienią piłkarze nie będą zmuszeni brodzić w błocie.
Gm. Kamień. Boisko pławaniczan będzie jak nowe. Co się zmieni?

Źródło: Gmina Kamień

A tak było do tej pory. Boisklo powstało w 1985 roku wysiłkiem tutejszej młodzieży, w tym, kilkunastoletniego wówczas, wójta Dariusza Stockiego. Mimo że piłkarze lubili tutaj trenować i rozgrywać mecze, to szybko przekonali się o tym, że murawa nie jest pozbawiona wad. A ponieważ klub sportowy GKS „Pławanice” Kamień lokalni działacze traktują niczym własne dziecko, to postanowiono, aby płycie obiektu w Pławanicach przyjrzeli się specjaliści od boisk. Z biegiem lat pojawiło się na niej wiele „gór” i „dolin”, a nawierzchnia potrafiła sprawiać przykre niespodzianki.

- Wczesną wiosną i późną jesienią nawierzchnia stawała się bardzo grząska. Piłkarskie buty oblepiało błoto, a z takim balastem biega się oczywiście dużo trudniej. Postanowiliśmy więc, aby zadbać o lepszą przepuszczalność nawierzchni – mówi wójt Dariusz Stocki.

Prace w Pławanicach trwają już od jakiegoś czasu. Sporo uwagi poświęca m.in. robotom ziemnym, które mają na celu wyrwanie nawierzchni. Utworzone zostaną odpowiednie spadki w układzie kopertowym oraz system zraszania. Dzięki temu murawa będzie zawsze przygotowana do rozgrywek.

- Cały czas zastanawialiśmy się również nad tym, czy nie udałoby się tej płyty nieco powiększyć. Okazuje się jednak, że jest to niemożliwe. Boisko usytuowane jest pomiędzy kilkoma punktami, które nas ograniczają. Z jednej strony sąsiadujemy z drogą powiatową, z drugiej położona jest prywatna posesja. Nieopodal przebiega również droga gminna. Jest też staw. Tak więc piłkarze będą trenowali i grali na boisku, którego wymiary zostaną zachowane – wyjaśnia wójt Stocki.

Obecnie boisko ma wymiary 97 m długości i 55 szerokości. Da się na nim rozgrywać mecze „A” czy „B” klasy, ale nie jest już ono zgodne ze standardami obowiązującymi na poziomie rozgrywek w klasie okręgowej. Na czas remontu wszystkie aktywności sportowe przeniesiono do Strachosławia.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Sebastian Bańka 18.10.2023 09:02
Trzeba było przenieść boisko do Strachosławia bo tam jest ono odpowiednich rozmiarów. Dobrze wiedzieć, że ludzie nie mają po co grać w tej drużynie skoro awans do wyższej ligi jest niemożliwy. Wiem co mówię, bo również grałem w GKS Pławanice, dostaliśmy szansę na awans, ale niestety ze względu na wymiary boiska nie dane nam było dostąpić tego zaszczytu (i nikt nic nie chciał z tym zrobić).

Krzysiek 18.10.2023 18:08
Witam skoro ludzie nie chcą tam grać to dlaczego jest tyle drużyn Juniorów trampkarzy i młodzików

Piotr 18.10.2023 19:36
W młodzieżówkach to sobie mogą grać dla zabawy, w seniorskiej piłce jak nie mogą awansować wyżej niż A klasa to po co siedzieć w takiej drużynie i grać o pietruszkę

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama