Do wokalnych zmagań stanęły zespoły: Z Woli Babki (z Woli Żulińskiej), Polesie (z Borowicy), Fajsławianki (z Fajsławic), Siedliszczanki (z Siedlisk), Sami Swoi (z Rudnika), Kapela Wujka Romana (z Żółkiewki). Rywalizowały także solistki: Anita Jaworska, Patrycja Stojańska, Adrianna Sawa, Teresa Sagan oraz instrumentalista Grzegorz Dzirba.
Poszczególne wykonania folklorystycznych utworów oceniało jury konkursowe. W jego szeregach zasiedli prof. dr. hab. Tomasz Rokosz z KUL, prof. dr. hab. Jan Adamowski z UMCS oraz Monika Kalińska z urzędu marszałkowskiego w Lublinie.
Ostatecznie nominację do etapu wojewódzkiego jury przyznało solistce Anicie Jaworskiej z GOK Łopiennik Górny oraz zespołom: Polesie z gminy Łopiennik Górny oraz Fajsławianki z gminy Fajsławice. Oznacza to, że 28 maja 2023r. będą oni reprezentować swoje gminy, ale i cały powiat w Muzeum Wsi Lubelskiej. Tam znajdą się już inne zespoły, które oceniono jako podtrzymujące tradycję autentycznego muzykowania i śpiewu ludowego.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z poziomu artystycznego wydarzenia. Przed jury stanęła naprawdę ciężka decyzja. Zarówno soliści, jak i zespoły zaprezentowali piękne utwory ludowe zgodne z tradycją lokalną – przekazała nam dyrektor Ośrodka Kultury Samorządowej w Żółkiewce Anna Podgórska.
Wszyscy artyści biorący udział w eliminacjach w Żółkiewce otrzymali pamiątkowe dyplomy od Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, nagrody ufundowane przez starostwo powiatowe w Krasnymstawie, wójta gminy Żółkiewka oraz nagrody rzeczowe ufundowane przez Ośrodek Kultury Samorządowej w Żółkiewce. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa malarstwa Danuty Śniak-Filipczak oraz Henryka Filipczaka, artystów mieszkających w Bzowcu. Wystawę można oglądać do końca maja w budynku OKS.
Czytaj także:
- „W KGW siła”. Gospodynie z Fajsławic dopiero się rozkręcają
- Fałszywi bankierzy i nadkomisarz. Czujna 61-latka nie dała się zwieść oszustom
- Krasnystaw: „Samotny” radny dołącza do drugiej siły w radzie miasta
- Apel, problemy i możliwości wsparcia. Samorządowcy debatowali o sytuacji w rolnictwie
- Dołożą milion z własnej kieszeni, aby zrealizować zakładane inwestycje
Napisz komentarz
Komentarze