Zapytaliśmy o to urzędników miejskich. Tak jak podejrzewaliśmy, w tym roku z powodu wysokich kosztów prądu, iluminacje mogą być skromniejsze niż zwykle.
- Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, jednak widzimy potrzebę, w związku ze wzrostem cen energii, ograniczenia świątecznych iluminacji. Należy również pamiętać, że Plac Łuczkowskiego, czyli miejsce, w którym takich iluminacji było najwięcej, obecnie znajduje się w remoncie, co naturalnie wyklucza umieszczenie tu większej ilości tego typu ozdób - przekazał nam Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.
Poprosiliśmy też o komentarz w tej sprawie mieszkańców miasta. Czy powinnyśmy oszczędzać, czy ważniejsza jest świąteczna atmosfera?
- Wszędzie są wdrażane oszczędności. Wiadomo, energia jest droga. Fajnie jest, jak w święta jest klimatycznie, kolorowo, ale wydaje mi się, że powinno to być troszeczkę przemyślane... - mówi pani Agnieszka.
- Skoro prąd jest taki drogi, to ja bym jednak tego nie zakładał. Lepiej oszczędzić pieniądze na dekoracjach i za nie wyremontować drogę za to albo jakiś chodnik - mówi pan Rafał.
- Iluminacje pięknie wyglądają. Miasto jest wtedy nie do poznania. Staje się cudowny, bajkowy. Ale jeżeli pan prezydent zdecyduje, że trzeba będzie je ograniczyć, to ja jestem za tym - mówi pani Barbara.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze