Reklama

Reklama

Zarzuty za przegląd na lewo

Diagnosta jednej z chełmskich stacji usłyszał zarzuty poświadczenia nieprawdy w sprawie przeprowadzenia badań technicznych samochodu. Zarzuty usłyszeli też dwaj inni mężczyźni.

oprac. GD
03.02.2022 18:06 (aktualizacja 23.08.2023 13:09)

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą chełmskiej komendy udowodnili pracownik jednej ze stacji diagnostycznych w Chełmie „podbił” przeglądu samochodu, którego nawet nie widział.

- Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna przyjął w zamian korzyść majątkową. Zarzuty w tej sprawie usłyszał również 29-letni mieszkaniec gminy Dorohusk i 51-letni obywatel Ukrainy, którzy za naruszenie przepisów prawa wręczyli mu pieniądze - informuje komisarz Ewa Czyż, oficer prasowa komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Wszyscy trzej zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty. Wobec diagnosty i 29-latka zastosowano dozór policji. Obywatel Ukrainy opuścił areszt za poręczeniem majątkowym. Przestępstwo korupcji zagrożone jest karą do lat 10 więzienia.

Czytaj także: Wypadek autokaru koło Piask, byli tam nasi strażacy

Data dodania: 03.02.2022 18:06

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Paweł 06.02.2022 13:47

We wrześniu wejdą nowe przepisy między innymi robienie zdjęcia każdemu pojazdowi na skp i klepanie samych dowodów skończy się raz na zawsze.

Klient 06.02.2022 12:57

I bardzo dobrze, jak już to traktować wszystkich tak samo, a nie jednemu zrobią na lewo na sam dowód, a drugiemu walną negatyw bo raczył przyprowadzić pojazd na badanie. Zdecydujcie się w końcu panowie z skp co robicie

Obserwator 03.02.2022 18:52

Każdą SKP w Chełmie i okolicach należałoby prześwietlić, bo taka praktyka jest wszędzie, ale widać akurat tym się w końcu noga powinęła. Czas na kolejnych nieuczciwych.

Gal Anonim 05.02.2022 16:56

boli cie to ze kazdy sobie radzi jak moze? siedzisz w tym domu zamiast wyjsc do ludzi i poznac zycie..

Reklama