Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama Stachniuk Optyk

Facebook kontra "sztuczna" popularność

Najpopularniejszy serwis społeczności wypowiada walkę sztuczkom i trikom użytkowników, którzy chcą BARDZO zwiększyć popularność swojego posta. Jeśli administratorzy uznają, że do tego doszło, mogą czasowo "uśmiercić" profil.
Facebook kontra "sztuczna" popularność

Jak to wygląda w praktyce?

Wielu użytkowników Facebooka tworzy na portalu profile będące fanpage'ami innych stron, działalności, wydarzenia, itp. Zależy im na jak największej liczbie polubień oraz interakcji, więc próbują różnych metod, aby osiągnąć to jak najszybciej. W ostatnim czasie Facebook powiedział jednak stanowcze "NIE" części takich praktyk, tłumacząc rygor tym, aby każdy użytkownik mógł dobrowolnie decydować, czy chce polubić dany profil lub post, użyć interakcji czy napisać komentarz, bez nacisku osoby, której na tym zależy.

Co więcej jest zabronione? Przede wszystkim jawne zachęty do lubienia oraz udostępniania postów oraz treści w jakikolwiek sposób zachęcające do ingerowania w treść, np. komentarz lub oznaczanie. Jeśli ktoś zostanie przyłapany na takim "wykroczeniu", zasięgi jego profilu zostaną znacznie zredukowane, a to równa się praktycznie jego "uśmierceniu". Czy jest jakaś alternatywa, aby skutecznie promować swój post? Oczywiście, są to płatne promocje.

Facebook stworzył jednak wyjątek - sankcji nie obejmą postów, które można określić jako prośby o pomoc, informacje o zaginionej osobie czy zbiórce pieniędzy na szczytny cel.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Internautystka 23.12.2017 13:41
facebook też musi zarabiać, nie ma w tym nic dziwnego. po co promowac się za darmo na gotowym portalu jego kosztem? popieram

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama