Gmina Dorohusk

55 godzin – tyle oczekują na odprawę ciężarówki, by przekroczyć granicę polsko-ukraińską na przejściu granicznym w Dorohusku. W kolejce stoi ponad 1000 samochodów. Rolnicy skarżą się, że kierowcy, próbują ją ominąć i jeżdżą po gminnych drogach, blokując przejazd.

Na przejściu drogowym Dorohusk - Jagodzin został wczoraj oficjalnie otwarty nowy budynek służb fitosanitarnych. Lubelski Zarząd Obsługi Przejść Granicznych wydał na tę inwestycję ponad 11 mln 600 tys. zł. Jest w nim chłodnia i mroźnia.

Funkcjonariuszom straży granicznej udało się przejąć pojazd w minioną sobotę, 25 czerwca na granicy w Dorohusku. Samochód był poszukiwany na terenie Ukrainy. Może być kradziony.

Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 53-latek, który rozciął namiot organizatora lokalnej imprezy i skradł znajdujące się tam napoje i inne drobne przedmioty.

Doskonale podczas sobótkowej nocy bawili się mieszkańcy gminy Dorohusk. Po raz kolejny swoje gościnne podwoje otworzył park podworski w Świerżach, a wolontariusze ze Stowarzyszenia Miłośników Świerż i Ziemi Świerżowskiej włączyli się aktywnie w przygotowanie imprezy.

Jutro od godz. 8 na drogowym przejściu granicznym Dorohusk-Jagodzin zawieszony zostaje ruch osobowy. Odprawiane będą wyłącznie pojazdy ciężarowe oraz czasowo regularne połączenia autobusowe.

- Na obu cmentarzach w Świerżach piętrzą się góry śmieci - taki sygnał otrzymaliśmy od jednej z naszych Czytelniczek. Choć w miejscowości ma okazję być tylko dwa razy w roku, twierdzi, że pozostałości po zniczach i wiankach nie są usuwane od lat.

Policjanci z komisariatu Dorohusku zatrzymali obywatela Ukrainy, który usiłował wręczyć funkcjonariuszom łapówkę w zamian za uchylenie mandatu. Chciał również, by pozwolono mu przekroczyć granicę poza obowiązującą kolejką. Mężczyzna zostanie dzisiaj doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek zawieszony zostanie ruchu osobowy w drogowym przejściu granicznym Dorohusk-Jagodzin.

Przed przejściem granicznym w Dorohusku znów ustawiła się długa, ponad 35-kilometrowa kolejka. Sięga aż pod Stołpie. Wjazd do miasta jest w zasadzie zablokowany. Na miejscu zmuszona jest interweniować policja, która rekomenduje jadącym na Ukrainę kierowcom samochodów osobowych wybór przejść granicznych w Zosinie i Dołhobyczowie.

Mieszkańcy miejscowości położonych w "środkowej" części gminy Dorohusk narzekają, że do najbliższych przystanków, gdzie zatrzymują się samochody transportu zbiorowego, muszą przemierzać po kilka kilometrów. Dotyczy to m.in. takich miejscowości, jak: Rozkosz czy Teosin. O ile w czasie roku szkolnego mogą liczyć na autobusy dowożące uczniów, to prawdziwy problem pojawia się w czasie wakacji.

Kolejny dzień oczekiwania na odprawę na przejściu granicznym w Dorohusku przypomina drogowy armageddon. Dzisiaj rano kolejka sięgała aż za miejscowość Brzeźno.

Dobra zabawa przy muzyce, wicie wianków oraz wspólne kosztowanie świerżowskich specjałów. Na to wszystko mogą liczyć uczestnicy tradycyjnych obchodów nocy świętojańskiej w podworskim parku w Świerżach.

Gmina Dorohusk ogłosiła przetarg na sprzedaż drzew, które rosły wzdłuż gminnych dróg i zostały wycięte. Okazałe pnie można nabyć po przedstawieniu najkorzystniejszej ceny, ale może okazać się, że i tak kupimy drzewo taniej, niż w jakimkolwiek punkcie dystrybucyjnym.