Nowa wystawa w Galerii 72, założonej przez Kajetana Sosnowskiego, jest ważna z kilku powodów.
– Wyjątkowość tego pokazu rozpatrywać możemy z kilku perspektyw: po pierwsze będzie to pokaz dzieła artysty, którego twórczość nie jest szeroko znana i rozpoznawalna, a jednak zasługująca na przypomnienie w najlepszych przestrzeniach galeryjnych, po drugie, przypomnienie spuścizny prof. Tomasza Żołnierkiewicza (1935-2018) będzie nam dane dzięki współpracy i wsparciu tego szczególnego wydarzenia przez Fundację Stefana Gierowskiego, a po trzecie, kuratorem ten niezwykłej prezentacji będzie Michel Gauthier – wybitny kurator i znawca polskiej awangardy powojennej z Centrum Pompidou w Paryżu – mówi Jagoda Barczyńskie, kierownik działu sztuki współczesnej i Galerii 72 w muzeum.
Sukces wydarzenia nie byłby możliwy bez wsparcia Fundacji Stefana Gierowskiego. Ogromne zaangażowanie Natalii Gierowskiej, wnuczki Stefana Gierowskiego, zaowocowało nie tylko samą prezentacją obrazów, ale również starannie przygotowanym wydawnictwem z krytycznym słowem Michela Gauthiera. Na otwarciu spodziewani są goście ze środowiska artystycznego Warszawy i Lublina.

– Szanowni Państwo, najważniejsza w tym wszystkim będzie sztuka Tomasza Żołnierkiewicza – Artysty poszukującego, asystenta Prof. Stefana Gierowskiego (1925-2022), który mimo nietuzinkowego życiorysu, pozostawił po sobie dzieło różnorodne, poszukujące, zatrzymujące się przy wielu zauroczeniach formą, kolorem, światłem i przestrzenią. Dotykająca wielu problemów, przystająca do różnych stylów, twórczość prof. Żołnierkiewicza w przestrzeni Galerii 72 zabrzmi swojsko, wda się w równoprawny dialog z twórcami, którzy przez ponad 50 lat tworzyli niezwykłą historię tego miejsca – dodaje Barczyńska.
Wystawę będzie można oglądać do końca sierpnia.
Tomasz Żołnierkiewicz (1935–2018) był postacią, która wpisała się w historię polskiego malarstwa drugiej połowy XX wieku. Chociaż przez wiele lat wykładał w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, a w 1962 roku został asystentem Stefana Gierowskiego, zdawał się pozostawać na marginesie świata sztuki. Pod wieloma względami prowadził życie na uboczu. Znany jako plakacista, stracił w wyniku powodzi całą swoją twórczość malarską sprzed końca lat 80. To właśnie wtedy rozpoczął proces odbudowy swojej twórczości w najróżniejszych stylach. Powstały wtedy obrazy promienne, punktowe, lettrystyczne, trompe-l’œil i inne dzieła, tworząc zadziwiający zbiór, który zdawał się nie tyle afirmować indywidualność autora, ile po prostu badać możliwości malarstwa. |
Czytaj także:








![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [30-11-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-23-11-2025-1764493411.jpg)








Napisz komentarz
Komentarze