Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
NASZA SONDA

Chełmianie o niedzielach handlowych: przed świętami – tak, ale nie zawsze

W związku ze zbliżającymi się świętami wielkanocnymi i majówką, temat niedziel handlowych powrócił na tapetę. W kwietniu przypadają dwie takie okazje – 13 i 27 kwietnia. Postanowiliśmy zapytać mieszkańców Chełma, co sądzą na temat otwartych sklepów w niedziele – czy powinny być dostępne zawsze, tylko przed świętami, a może wcale?
Chełmianie o niedzielach handlowych: przed świętami – tak, ale nie zawsze

Autor: pvproductions

Źródło: Freepik

Z rozmów z chełmianami wyłania się dość spójny obraz: większość respondentów popiera pomysł handlowych niedziel przed większymi świętami, uznając je za praktyczne i potrzebne – zwłaszcza dla osób pracujących w tygodniu.

- Uważam, że przed świętami owszem, tak. Ale niekoniecznie każda niedziela powinna być handlowa - powiedziała nam jedna z mieszkanek Chełma.

- Jak ktoś pracuje od poniedziałku do piątku, to niedziela handlowa przed świętami jest okej - dodała jej koleżanka 

Część rozmówców sugerowała kompromisowe rozwiązania - np. jedna niedziela handlowa w miesiącu. Inni zaznaczali, że potrzeba zakupów w niedzielę nadal istnieje, bo nie każdy ma czas w tygodniu.

- Powinny być zawsze. Mimo wszystko, w niedzielę czasem trzeba zrobić zakupy. Nie każdy ma czas w tygodniu, zwłaszcza jak się pracuje w godzinach urzędowych - usłyszeliśmy od dwóch młodych mężczyzn.

Nie brakowało też głosów umiarkowanych i obojętnych. Niektórzy mieszkańcy, zwłaszcza emeryci, zaznaczali, że dla nich jest to temat neutralny, bo nie są już tak zależni od grafiku pracy.

- Dla mnie to obojętne. Mogą być otwarte, mogą być zamknięte. Już się odzwyczaiłam od zakupów w niedziele. Ale myślę, że pracującym przed świętami się przyda.

Znalazły się też osoby całkowicie przeciwne handlowym niedzielom. Ich argumenty koncentrowały się głównie wokół potrzeby odpoczynku i zachowania charakteru niedzieli jako dnia wolnego od pracy.

- Po mojemu, zamknięte. Na tygodniu jest tyle czasu, że można sobie sprawy pozałatwiać, a niedziela to niedziela.

- Ja pracuję w sklepie i niedziele handlowe w ogóle nie są mi na rękę. Tłumaczenie, że ktoś cały tydzień pracuje i tylko  w niedzielę może zrobić zakupy jest zupełnie pozbawione sensu. Ja również cały tydzień pracuję i nie mam kiedy załatwić spraw urzędowych, więc może otwórzmy w weekend również urzędy?

Podsumowując, najwięcej głosów zyskała opcja "niedziele handlowe przed świętami" – jako praktyczny kompromis między potrzebami konsumentów a prawem pracowników do odpoczynku. Pomysł całkowitego zniesienia handlu w niedziele spotyka się ze zrozumieniem, ale nie dominuje. Z kolei pełne otwarcie sklepów w każdą niedzielę zyskuje głównie poparcie wśród osób młodych, lecz takich zdań słyszymy już coraz mniej.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ot co 12.04.2025 00:36
A drogą 812 jak była nędza tak jesti pewnie będzie

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama