Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Czy miasto przepłaciło?

Chełm. Jacek Werder kwestionuje sens inwestycji w wodorowe autobusy

Miasto Chełm konsekwentnie realizuje politykę ekologiczną, inwestując w bezemisyjny transport publiczny. Po podpisaniu umowy na dostawę 26 autobusów wodorowych, zabezpieczono dostawy paliwa wodorowego. Jednak koszt tego paliwa będzie ponad dwukrotnie wyższy niż dotychczasowego diesla, co budzi kontrowersje. Zwłaszcza, że ponoć mogłoby być ekologicznie i taniej...
Chełm. Jacek Werder kwestionuje sens inwestycji w wodorowe autobusy

6 listopada 2024 roku prezes Chełmskich Linii Autobusowych (CLA) Mariusz Chudoba podpisał umowę na dostawy paliwa wodorowego z firmą PAK-PCE Stacje H2 Sp. z o.o. z Konina. Kontrakt obowiązuje na sześć lat (od 16 kwietnia 2025 do 15 kwietnia 2031 r.). Co ciekawe, firma ta była jedynym oferentem w przetargu, rozstrzygniętym w sierpniu br. Przypominamy też, że 18 marca prezydent Chełma Jakub Banaszek podpisał umowę na dostawę autobusów wodorowych z inną firmą z Konina, PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy Sp. z o.o. Obie spółki należą do grupy kapitałowej Zygmunta Solorza. Autobusy marki NesoBus mają pojawić się na ulicach miasta już w październiku 2025 r.

Kosztowne paliwo i wieloletnie zobowiązania

Nowa umowa przewiduje dostawę 430 tys. kg wodoru z gwarancją realizacji na poziomie minimum 75%, czyli 322,5 tys. kg. Cena paliwa wynosi 68,90 zł netto za kilogram, co oznacza, że roczny koszt tankowania autobusów przekroczy 4,5 mln zł netto (5,6 mln zł brutto). Dla porównania, w 2023 roku Chełm wydał na paliwo diesel dla dotychczasowej floty 2,1 mln zł netto (2,6 mln zł brutto), co pokazuje skalę wzrostu wydatków.

Dodatkowo we flocie CLA pozostanie 6 autobusów dieslowych, które przejadą łącznie 200 tys. km rocznie, zużywając paliwo za 288 tys. zł netto (354 tys. zł brutto). Kontrakt przewiduje waloryzację ceny wodoru o współczynnik 0,75 wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, co oznacza, że koszty eksploatacji mogą jeszcze wzrosnąć. 

Krytyka decyzji i brak analiz kosztowych

Inwestycja w wodór spotkała się z krytyką niektórych ekspertów. Jacek Werder, analityk zarządzania gospodarką odpadami związany z Polską 2050 Szymona Hołowni, publicznie zakwestionował sens wyboru autobusów wodorowych zamiast elektrycznych. Podkreśla, że eksploatacja pojazdów na wodór jest 3-4 razy droższa niż elektrycznych, a zaoszczędzone środki mogłyby zostać przeznaczone na rozwój lokalnych źródeł OZE i magazynów energii.

Złożył nawet nie tak dawno do Urzędu Miasta Chełm wniosek o udostępnienie analizy kosztów zakupu i eksploatacji autobusów wodorowych i elektrycznych.  W odpowiedzi sekretarz miasta Chełm Renata Ciepłowicz przyznała, że miasto nie posiada takich opracowań. Argumentowała, że decyzja o zakupie autobusów wodorowych wynikała z polityki ekologicznej i świadomego wyboru droższej, ale czystszej technologii.

W obliczu wzrastających kosztów transportu publicznego można spodziewać się, że miasto będzie zmuszone do zwiększenia dotacji dla CLA. Już teraz spółka korzysta z miejskiego wsparcia, a rosnące wydatki na paliwo mogą wpłynąć na przyszłe decyzje budżetowe.

Czy inwestycja w wodór okaże się długoterminowo opłacalna? Wiele zależy od przyszłych regulacji i spadku kosztów tego paliwa. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkaniec 15.02.2025 23:48
Dlatego dobrym pomysłem byłoby przywrócenie płatnej komunikacji miejskiej. Bo pieniądze z biletów to zawsze jakiś zysk

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama