Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Kilka razy przekoziołkował. Z auta wydostali go strażacy…

47-latek, podróżujący peugeotem, w nocy 11 stycznia w miejscowości Głębokie zakończył jazdę na dachu. Wcześniej kilka razy przekoziołkował. Sam zawinił, miał prawie 2 promile w organizmie. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
Kilka razy przekoziołkował. Z auta wydostali go strażacy…

Źródło: KPP w Łęcznej

Do zdarzenia doszło w miejscowości Głębokie w gminie Cyców. Około godziny 1.25 łęczyńscy policjanci zostali poinformowani o dachowaniu pojazdu. 

- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zastali auto w pozycji na boku przy jednej z posesji. Z ustaleń mundurowych wynika, że kierujący peugeotem na prostym odcinku drogi wojewódzkiej 838 stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał do rowu, a następnie kilkukrotnie dachował – informuje sierżant sztabowa Anna Brodaczewska z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.

Za kierownicą auta siedział 47-letni mieszkaniec gminy Mełgiew, który był pod widocznym wpływem alkoholu. Kierujący został wydobyty z pojazdu przez strażaków i poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.

Jak się okazało, był kompletnie pijany, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Na szczęście 47-latek jechał sam. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione przestępstwo.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama