Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Policyjny piknik w polu marihuany. Trwa ustalanie, co się stało

Robili sobie selfie wśród konopi i wygląda na to, że nieźle się bawili. Mowa o policjantach. To nie koniec sprawy, bo są pytania o to, co stało się z roślinami.
Policyjny piknik w polu marihuany. Trwa ustalanie, co się stało

Autor: iStock

Dziwna historia policji w Raszynie. Do tego zdarzenia doszło jeszcze w sierpniu, ale sprawa wyszła na jaw dopiero teraz. Dzięki zdjęciom, które otrzymał TVN. Widać na nich policjantów wśród wyrośniętych krzaków konopi. 

Gdzie się podziały rośliny?

– To nie było małe poletko, miało kilkadziesiąt metrów kwadratowych – powiedział TVN informator. 

Jak przekazał, komendant był o tym informowany na bieżąco, ale nie wpłynęło w tej sprawie żadne oficjalne zawiadomienie – podała stacja, powołując się na słowa anonimowego informatora.

To nie były tylko zdjęcia typu selfie, na których funkcjonariusze pozują z liśćmi w dłoniach. Na fotografiach widać także, że policjanci urządzili sobie w krzakach piknik. Położyli się, odpoczywali, jedli.

Sama sesja to nie jedyny problem, bo okazuje się, że po 2 dniach od namierzenie przez policję pole zniknęło. Nie ma tam już wysokich krzaków i nie wiadomo, co się z nimi stało. Nie wiadomo, kto zebrał rośliny i czy zostało to zrobione z myślą o produkcji narkotyków.

Na razie wszyscy wszystko wyjaśniają

Kiedy w tej sprawie został zaalarmowany komendant powiatowy policji w Pruszkowie, przekazał ją do wyjaśnienia Zespołowi Kontroli tej komendy. Sprawę ma wyjaśnić także Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz prokuratura i Wydział Kontroli Komendy Stołecznej Policji.

– Na ten moment trwają czynności – podaje Edyta Bednarczyk, zastępczyni oficera prasowego KPP w Pruszkowie.

Prokuratura potwierdza, że otrzymała takie zawiadomienie, ale na razie o sprawie nic więcej nie wiadomo.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
miejscowy 14.11.2023 11:53
Policjant też człowiek. Należy mu się jakaś odmiana i trochę luzu po ośmiu latach pilnowania Jarka. Więc jara.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: chełmianinTreść komentarza: a prezydent mówi że wszystko jest w porządkuData dodania komentarza: 31.10.2024, 12:43Źródło komentarza: Chełm. Kontrowersje wokół oznakowania na cmentarzu komunalnymAutor komentarza: dyletanciTreść komentarza: Ławeczka z postacią Idy nie jest pomnikiem, a skwer nie jest skwerem Idy Heandel!!!Data dodania komentarza: 31.10.2024, 08:36Źródło komentarza: Chełm. Nowy statut, stara awantura, czyli kontrowersji wokół muzeum ciąg dalszy...Autor komentarza: propagandaTreść komentarza: Co tu obiecywać, przecież wiadomo, że w 2027 r. Natalia Jędruszczak nie będzie dyrektorem muzeum - tego, czy tamtego.Data dodania komentarza: 31.10.2024, 08:34Źródło komentarza: Chełm. Nowy statut, stara awantura, czyli kontrowersji wokół muzeum ciąg dalszy...Autor komentarza: LeokadiaTreść komentarza: Przecież od początku było wiadome, że nic z tego nie będzie! Tak jak z młynem Michalenki!Data dodania komentarza: 31.10.2024, 07:13Źródło komentarza: Chełm. Nowy statut, stara awantura, czyli kontrowersji wokół muzeum ciąg dalszy...Autor komentarza: Pierre DolnientyTreść komentarza: Tak się kończą megalomańskie pomysły na coś o czym nie ma się bladego pojęcia, panie Prezydencie. Łapanie a właściwie próby łapania jednocześnie kilku srok za ogony, nigdy nie kończy się dobrze.Data dodania komentarza: 30.10.2024, 20:33Źródło komentarza: Chełm. Nowy statut, stara awantura, czyli kontrowersji wokół muzeum ciąg dalszy...
Reklama
Reklama
Reklama