To pierwsze takie wydarzenie w Puszczy. Na miejsce spotkań, warsztatów i koncertów zaaranżowano tu drewniany budynek po dawnej szkole. Z kolei dla współorganizatorów – Ex Oriente Lux house gigs był to mały jubileusz, gdyż występ „hultajów ze Lwowa” był 60. zorganizowanym przez nich koncertem.
Wydarzenie zgromadziło ponad 70-osobową widownię. Wszyscy bawili się doskonale, zaś określenia często opisujące koncerty kapeli, takie jak „żywioł” i „energia” doskonale wpasowują się także w piątkowy koncert.
Zespół swoją nazwę zaczerpnął z języka, jakim rzekomo posługiwali się kiedyś lirnicy. Joryj w tym slangu oznacza szalonego i zaciekłego. Kłoc jest z kolei określeniem wieloznacznym – można je odczytywać zarówno jako kawałek czy kęs, jak i człowieka, starca czy mędrca. Szalony kęs? Każda interpretacja nazwy jest zdaniem kapeli właściwa. Co ciekawe i warte odnotowania, część muzyków ze Lwowa znajduje się w czynnej służby w ukraińskich siłach zbrojnych, zaś na koncert do gminy Żmudź przyjechali wprost z poligonu.
Czytaj także:
- Włodawa: Zakończył się remont w Muzeum- Zespole Synagogalnym
- Gm. Leśniowice. Słowiańska biesiada na Maczułach już po raz 5.!
- Chełm. Studnia na Placu Łuczkowskiego niebawem będzie miała dach [ZDJĘCIA]
- Gm. Gorzków. Aktywnie promowali pasję do lokalnej historii
- Gmina Siennica Różana. Lawenda z „leśnym” projektem
Napisz komentarz
Komentarze