Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama

Chełm. Płot niezgody. Czy wspólnoty ze Słowackiego dojdą do porozumienia? [ZDJĘCIA]

Ogrodzenie, jakie powstało ostatnio przy ulicy Słowackiego, jest kością niezgody pomiędzy sąsiadującymi wspólnotami. Skarżą się na jego ustawienie również mieszkańcy i to nie tylko Dyrekcji Górnej.
Chełm. Płot niezgody. Czy wspólnoty ze Słowackiego dojdą do porozumienia? [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy tego osiedla kilkanaście dni temu napotkali przeszkodę na drodze, którą chodzą od lat niemal codziennie.

- Spacerując po parku na górce, zawsze schodziłam do ulicy Słowackiego. Tam prowadzi chodnik, tak było krócej i wygodniej - mówi pani Alina. - Wracając z ostatniego spaceru, odbiłam się od siatki i to dosłownie. Kto stawia ogrodzenie na środku chodnika? - docieka mieszkanka osiedla Dyrekcja Górna.

Okazało się, że postawiła je Wspólnota Mieszkaniowa Słowackiego 7. Jak tłumaczy jej zarządca Henryk Nowakowski, teren został ogrodzony, ponieważ zdarzały się wypadki na chodniku. Jedna z kobiet, która się w tym miejscu poślizgnęła, zażądała odszkodowania od wspólnoty. 

- Potem przewróciła się kolejna osoba i sytuacja się powtórzyła. Dlatego podjęliśmy decyzję o postawieniu ogrodzenia – wyjaśnia Nowakowski. - Aby nie narażać się na przykrości i konsekwencje finansowe. Ogrodzenie wywołuje kontrowersje, ale my musimy dbać o własny interes. Będzie można przechodzić obok, jeśli wytnie się kilka krzaków.

Zarządca twierdzi także, że posiada wszystkie niezbędne zezwolenia na postawienie tego ogrodzenia. 

Innego zdania są jednak członkowie sąsiadującej "przez płot" Wspólnoty Mieszkaniowej Słowackiego 3. 

- Mieszkańcy Słowackiego 3 są zbulwersowani postępowaniem Słowackiego 7. Przez tyle lat chodzili przez ten teren do parku, do kościoła, a teraz nie mogą już przejść. Ten pan nie może mieć żadnego zezwolenia na postawienie ogrodzenia, ponieważ jest to strefa objęta nadzorem konserwatora zabytków, a ta siatka nie jest uzgodniona z konserwatorem. Moim zdaniem to jest zrobione po złości… - mówi Janusz Poniat, administrator budynku Słowackiego 3.

Jak nam powiedział, złożone już zostały w tej sprawie skargi do: urzędu miasta, prezydenta miasta oraz do nadzoru budowlanego. Jak twierdzi zarządca Słowackiego 3, ogrodzenie zostało wykonane na terenie działki Słowackiego 7 i absolutnie tego faktu nie podważa. Zarzuca jednak samowolę budowlaną.

Na dodatek okoliczni mieszkańcy teraz przechodzą przez teren Słowackiego 3, tuż przed  samym blokiem, gdzie jest skarpa, która znacznie utrudnia przejście i grozi wypadkiem. Dlatego Wspólnota Słowackiego 3 również ma zamiar się ogrodzić.

- Żadnego wypadku tu nigdy nie było. Poza tym, jeśli ktoś chciałby żądać odszkodowania, to powinien przyjść też do nas, przecież ten chodnik jest po części naszą własnością - mówi pani Teresa mieszkająca w budynku przy ul. Słowackiego 3.

Stanowisko w tej sprawie zajął również przewodniczący Rady Osiedla Dyrekcja Górna Franciszek Onyszko.

- Temat jest mi znany, ponieważ już otrzymałem w tej sprawie informację od mieszkańców ul. Słowackiego. Niezwłocznie udałem się na miejsce tej budowy i byłem zszokowany postawą Wspólnoty Mieszkaniowej Słowackiego 7. Istotnie, granica działek Wspólnoty Mieszkaniowej Słowackiego 3 i Słowackiego 7 przebiega w tym miejscu, gdzie postawiono płot. Osobiście uważam, że działania zarządcy ze Słowackiego 7 kłócą się z zasadami współżycia społecznego.

Okazuje się, że ogrodzenie, którego wysokość nie przekracza 2,2 m, nie wymaga pozwolenia na budowę. Ponieważ jednak 24 kwietnia 1971 r. decyzją Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie, zespół urbanistyczny w granicach obejmujących osiedle Dyrekcja został wpisany do rejestru zabytków, każda ingerencja w zagospodarowanie przestrzenne osiedla musi otrzymać zgodę konserwatora zabytków. 

Z chełmskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków dowiedzieliśmy się, że wspólnota mieszkaniowa taką zgodę otrzymała w 2012 roku od Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie. A to by oznaczało, że płot, który postawiła Wspólnota Mieszkaniowa Słowackiego 7, jest konstrukcją ustawioną w tym miejscu w sposób legalny.

Nie zmienia to faktu, że mieszkańcy korzystali i nadal by chcieli korzystać z  biegnącego tamtędy chodnika, utworzonego najprawdopodobniej w czasach, kiedy właścicielem obu budynków było jeszcze miasto. I teraz o to walczą. Czekają na odpowiedzi z urzędu miasta, Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Chełmie oraz Urzędu Ochrony Zabytków.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj także:

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mieszkanka Dyrekcji 02.07.2023 14:48
Postawienie tej siatki przez chodnik prowadzący do parku jest bulwersujący dla współżycia społecznego w tej dzielnicy. Ta sprawa nadaje siędou upublicznienia w mediach interwencyjnych różnych telewizji. Mam nadeję, że ludzie otrzeźwieją !

Mieszkanka ul. Słowackuego 02.07.2023 11:20
To tylko przyzwyczajenie ludzi, że chodzili tym chodnikiem. Zresztą dużo mu do bezpiecznego przejścia. Na obcasach (a tak chodzą panie do Kościoła) faktycznie można złamać nogę. Można bez problemu przejść przez plac zabaw obok, przez który przechodzi chodnik łączący główną Słowackiego z parkiem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama