Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Chełm. Ich sielankę przerwał pożar. "Była bajka, zostało zgliszcze"

Trwa ustalanie przyczyny pożaru jednego z domów jednorodzinnych przy ulicy Zacisze w Chełmie. W środę ogień strawił między innymi wszystkie pomieszczenia na parterze, a dym spowodował też zniszczenia na piętrze. Na pomoc pogorzelcom ruszyli przyjaciele i znajomi, którzy uruchomili internetową zbiórkę.
Chełm. Ich sielankę przerwał pożar. "Była bajka, zostało zgliszcze"

Źródło: https://zrzutka.pl/xn6p64

Do zdarzenia doszło w środę (1 lutego) w godzinach wieczornych. W akcji trwającej  półtorej godziny udział brało 12 strażaków. Straty zostały wstępnie oszacowane na 120 tys. zł, ale z pewnością będą jeszcze wyższe. Jak się dowiedzieliśmy od poszkodowanych, znacznie więcej kosztował remont, który przeprowadzili kilka lat temu. 

- Kochani, zróbmy coś razem. Nasza koleżanka z pracy, Justyna, znalazła się w bardzo trudnym położeniu. W wyniku pożaru, który omal nie pozbawił ją życia, straciła to, co jej rodzina kochała najbardziej - DOM. Ocalała ona i jej najbliżsi, ale potrzebują wsparcia finansowego, aby mogli stanąć na nogi, zaczynają od zera. Stracili wszystko, co jest niezbędne do codziennego funkcjonowania, zaczynając od ubrań, pościeli, mebli, sprzętów AGD, a kończąc na dokumentach czy rodzinnych pamiątkach... - czytamy w opisie internetowej zbiórki założonej przez Krzysztofa Jaroszuka.

- Jak wiecie trudno jest samemu prosić o pomoc, dlatego dzisiaj w imieniu Justyny prosimy o nią my - koleżanki i koledzy z pracy. Wierzymy, że razem możemy wiele zdziałać! Pomóżmy tej rodzinie spojrzeć z nadzieją w przyszłość. Każda wpłata przybliży ją do celu, jakim jest odbudowa rodzinnego domu - dodał organizator zrzutki.

Rodzinie z Chełma można pomóc za pośrednictwem strony „zrzutka.pl". Organizatorzy chcą zebrać co najmniej 30 tys. zł. 

- Była bajka, zostało zgliszcze. Ogień w jednej chwili strawił wszystko, co mieliśmy, ale najważniejsze, że wszyscy jesteśmy cali i zdrowi. Nigdy nie prosiłam o pomoc, zawsze wszystko sama, a dzisiaj z całego serca błagam i dziękuję, że mam wokół siebie tyłu Przyjaciół. Dziękuję, jesteście wielcy - napisała pani Justyna na Facebooku.

Czytaj także:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama