Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama baner reklamowy
Reklama Stachniuk Optyk

Chore dziki maszerują na zachód

Wirus ASF, wyjątkowo zjadliwy dla świń, w zastraszającym tempie przemieszcza się ze wschodniej Europy na jej zachód. Dlatego na granicy z Ukrainą i Białorusią funkcjonariusze każą podróżnym wyrzucać kanapki z mięsem, które mogą być zakażone. W planach jest też budowa płotu przy rzece Bug, by zatrzymać chore dziki na Ukrainie. Najgorsze są jednak restrykcje dla polskich hodowców świń, rozszerzone i zaostrzone na terenie m.in. powiatów chełmskiego i włodawskiego.
Chore dziki maszerują na zachód

Obszary objęte kontrolą w związku z zagrożeniem Afrykańskim Pomorem Świń (ASF) zostały znacząco rozszerzone. W tzw. czerwonej strefie znalazła się część gminy Sawin i cały powiat włodawski. Na żółto na mapie zaznaczono gminy: Siedliszcze, Rejowiec, Rejowiec Fabryczny i miasto Rejowiec Fabryczny.

Nowa mapa z obszarami ochronnymi już obowiązuje. Wprowadzono ją w związku z decyzją Komisji Europejskiej, którą zaniepokoiły doniesienia o znalezionych kolejnych martwych dzikach, które były chore na ASF. Jeden z nich leżał przy drodze, kilka metrów od granicy powiatu chełmskiego. To wystarczyły, by wszcząć alarm.

Sawin na północ od szosy

Szczególne obostrzenia obowiązują teraz w części gminy Sawin, położonej na północ od linii wyznaczonej przez drogę łączącą  Chutcze z Sawinem, wzdłuż ulic: Brzeska, Wygon i Podgrabowa, a dalej wzdłuż drogi stanowiącej przedłużenie ulicy Podgrabowęj w kierunku wschodnim do granicy gminy.

Cała gmina Sawin była dotychczas w żółtej strefie, a więc maty przed wejściami i wjazdami do chlewni i gospodarstw już obowiązywały. Wprowadzenie czerwonej strefy w północnej części gminy oznacza dla tamtejszych hodowców duże utrudnienia w transporcie świń.

- Rolnik przed sprzedażą świń musi nam ten fakt zgłosić, a my pobieramy próbkę krwi do badań - informuje Agnieszka Lis, powiatowy lekarz weterynarii.

Po uzyskaniu odpowiednich dokumentów świnie mogą być przewożone do innego gospodarstwa lub rzeźni, ale wyłącznie w obrębie czerwonej strefy. Wcześniej muszą być jeszcze zbadane przez lekarza weterynarii.

Podobne ograniczenia dotyczą myśliwych.

- Ustrzelony dzik musi pozostać w strefie - podkreśla powiatowy lekarz weterynarii. To może oznaczać, że w strefie objętej ograniczeniami polować będą jedynie miejscowi myśliwi i to wyłącznie na własne potrzeby.

 

Więcej o sposobach walczenia z ASF przeczytacie w najnowszym numerze Super Tygodnia Chełmskiego.

 


Zobaczcie świąteczną okładkę gazety!

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamasłowianka baner
Reklama
Reklama
Reklama