Gmina Białopole

Powoli, ale systematycznie władze gminy znajdują odpowiedzi na pytania, jakie pojawiły się w kontekście ostatnich postępowań przetargowych. Jeden z problemów dotyczył m.in. obiektu o charakterze sportowym, jaki powstać miał przy szkole podstawowej w Białopolu.

Już po raz drugi ogłoszono postępowanie przetargowe związane z modernizacją oświetlenia ulicznego na terenie gminy. I, podobnie jak za pierwszym razem, wpłynęła oferta, która wydaje się rażąco niska w stosunku do kwoty, jaką na prace zamierzał przeznaczyć samorząd.

Wygrana o tej wartości odnotowana została 12 czerwca w kolekturze, która znajduje się w miejscowości Buśno, w gminie Białopole. Do szczęścia wystarczyła zdrapka za 5 zł.

O tym, w jaki sposób przebiega realizacja gminnych inwestycji, informował obszernie podczas ostatniej sesji rady gminy wójt Henryk Maruszewski. Pracy jest sporo, ale wydaje się, że władze trzymają rękę na pulsie i na długiej liście ambitnych planów nie zostanie pominięty żaden z punktów.

Gmina Białopole realizuje obecnie zadanie inwestycyjne związane z rozbudową sieci wodno-kanalizacyjnej. W ramach przedsięwzięcia zostanie również zakupiony samochód asenizacyjny z funkcją płukania. O szczegółach informował podczas ostatniej sesji rady gminy wójt Henryk Maruszewski.

Maj to miesiąc obfitujący w wydarzenia związane z zawodami sportowo-pożarniczymi. O miano najsprawniejszej, najlepiej wyszkolonej drużyny walczyły również ekipy z gminy Białopole, gdzie zawody odbywały się 28 maja. Kto sięgnął po laur zwycięzcy? Przedstawiamy klasyfikację końcową tych zawodów.

Jedna z mieszkanek gminy Białopole, pani Anna, zadzwoniła do nas z informacją, że tuż obok pól uprawnych, w różnych punktach gminy, m.in. w Raciborowicach-Kolonii, zaczęli pojawiać się pracownicy wykonujący podejrzane odwierty. - Nikt z nami nie konsultował żadnych prac. Nie poinformowano nas o nich. A takie otwory są przecież niebezpieczne. Może w nie wejść dziecko lub starsza, niedołężna osoba. I nieszczęście gotowe – zauważa nasza Czytelniczka. Postanowiliśmy zatem sprawdzić, z czym te prace mają związek i kto za nie odpowiada.

Chełmscy policjanci wyjaśniają okoliczności zderzenia osobówki z ciągnikiem rolniczym w Pobołowicach Kolonii. Doszło do niego w środę (24 maja) po godzinie 22.

Znana jest treść sprawozdania z wykonania budżetu w 2022 roku. Dokument ten, wraz z raportem o stanie gminy za 2022 r., będzie szczegółowo omawiany i opiniowany na sesji absolutoryjnej. Już dzisiaj jednak warto prześledzić najważniejsze informacje w nim zawarte.

W lutym bieżącego roku do Rady Gminy Białopole wpłynęła petycja, w której mieszkaniec miejscowości Strzelce Kolonia żąda natychmiastowego remontu drogi gminnej. Domaga się również, aby urzędnicy niezwłocznie usunęli pobliską ambonę myśliwską. Wójt Henryk Maruszewski dostrzega problem i chce pomóc, ale z innego założenia wychodzą gminni radni. Uważają, że postawa mieszkańca jest nazbyt roszczeniowa.

Co zrobić ze starym wyrobiskiem, które powstało w wyniku pobierania materiału pod budowę dróg w latach 70. ubiegłego wieku? Problem, który w Buśnie dostrzegany jest od wielu lat, przedyskutowano podczas ostatniego zebrania wiejskiego.

Jak relacjonował podczas ostatniej sesji rady powiatu starosta chełmski Piotr Deniszczuk, najprawdopodobniej uda się zrealizować szereg prac drogowych, jakie zaplanował zarząd na terenie gminy Białopole. To dobra wiadomość, ponieważ pasmo przetargowych niepowodzeń zwiastowało, że do remontów po prostu nie dojdzie.

W poniedziałek, 10 kwietnia, na drodze w Raciborowicach doszło do zderzenia trzech osobówek.

Jaki jest przepis na dobre duszpasterstwo? Ten, który zdradza ks. Marian Wyrwa, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Białopolu, wydaje się prosty, ale jednocześnie wymagający wyjścia ze strefy własnego komfortu. Piłka, góry, muzyka, sztuka i teatr. - Nie potrzebuję mówić młodym o Bogu. Po prostu z nimi jestem. Staram się słuchać, odpowiadać na ich potrzeby. I być codziennie na adoracji Najświętszego Sakramentu – tam zaczyna się wszystko – przekonuje kapłan.

Duża niepewność – te dwa słowa wydają się trafnie opisywać rzeczywistość, jaka wiąże się z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych w pierwszej połowie 2023 roku. Okazuje się bowiem, że w wielu przypadkach znaczne środki, jakie zostały przeznaczone na sfinansowanie zaplanowanych prac, nie są wystarczające, a włodarze gmin i powiatów są zmuszeni sięgnąć głębiej do kieszeni. Z tą niepokojącą prawidłowością zetknęli się również urzędnicy w Białopolu.