Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Emka 3.2024 życzenia
Reklama Stachniuk Optyk

Pedofil znów zaatakował

Krzysztof K., 30-letni zboczeniec z Łodzi, który dwa lata temu był już zatrzymywany przez lubelskich policjantów za nagabywanie 12-letniej chełmianki, znów w akcji. Policjanci namierzyli go ponownie, ponieważ za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych nawiązywał kontakt z małoletnimi. Podając się za pielęgniarkę, nakłaniał dzieci do robienia sobie zdjęć i filmów, a następnie ich przesyłania.
Pedofil znów zaatakował

Łodzianin zatrzymany został w związku z podejrzeniem nakłaniania małoletnich za pomocą internetu do wykonania innej czynności seksualnej. Sygnał o niepokojących próbach nawiązania kontaktu z małoletnimi policjanci otrzymali od rodziców. Mundurowi z wydziałów do walki z cyberprzestępczością i kryminalnego KWP w Lublinie, monitorując sieć i weryfikując informacje, dotarli do 30-latka.

- Jak wynika z naszych ustaleń, mężczyzna za pośrednictwem popularnego portalu społecznościowego kontaktował się z dziećmi ze szkół podstawowych m.in. z Lublina. Podawał się za pielęgniarkę i pod pretekstem bilansu 10-latka prosił, by nieletni zrobili sobie zdjęcia okolic intymnych, a następnie przesłali je za pośrednictwem internetu – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego w Lublinie.

Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli m.in. telefon, dysk i komputer należący do 30-latka. Dane tam zawarte poddane będą analizie. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lublinie. Nakłanianie małoletnich za pomocą internetu do wykonania innej czynności seksualnej zagrożone jest karą do lat 3 pozbawienia wolności.

Krzysztof K. znany jest lubelskim policjantom. W kwietniu 2015 roku był już przez nich zatrzymany. Wówczas, również podając się za pielęgniarkę, nawiązał kontakt m.in. z małoletnią mieszkanką powiatu chełmskiego. Wtedy na policję zgłosiła się kobieta, która powiedziała, że ktoś skontaktował się z jej 12-letnią córką przez komunikator internetowy. Osoba ta najpierw podała się za szkolną pielęgniarkę i poprosiła dziewczynkę o skaleczenie się w palec. Później sprawca zaczął pytać o sfery intymne dziecka i namawiał 12-latkę do przesłania zdjęć. Policjanci z Lublina, przy współpracy z chełmskimi funkcjonariuszami, wytypowali sprawcę. Krzysztof K. usłyszał wtedy zarzut nakłaniania małoletniej, za pomocą komunikatora internetowego, do wykonania innej czynności seksualnej i był pod dozorem policji. W 2012 roku był już karany za podobne przestępstwa. Miał też zakaz kontaktowania się z małoletnimi, również przez internet. Albo kary nie robią na nim wrażenia, albo żądze całkowicie odbierają mu rozum...

- Z jednej strony internet przynosi wiele dobrodziejstw, z drugiej niestety niesie mnóstwo zagrożeń, a szczególnie dla dzieci i młodzieży. Coraz częściej dochodzi do prób popełniania przestępstw na szkodę małoletnich, a szczególnie w kontekście wykorzystania seksualnego – dodaje - nadkom. Renata Laszczka-Rusek. – Dorośli, podszywając się pod inne osoby, wchodzą w kontakt z nieletnimi, rozsyłając im materiały pornograficzne lub dążą do spotkania w rzeczywistości. Dlatego też policjanci stale monitorują sieć, by ujawniać takiego rodzaju przestępstwa i ustalać osoby, które je popełniają. Stróże prawa reagują na każdy sygnał i zgłoszenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklamabaner boczny
Reklama
Reklama
Reklama