Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Pijani rodzice znęcali się nad córkami | Super Tydzień

W mieszkaniu w centrum Chełma dochodziło od blisko dwóch lat do przemocy domowej. Dziewczynki 2 i 9-latka były zaniedbane i bite. Sąsiedzi i dalsza rodzina niczego niepokojącego nie widzieli, albo nie chcieli widzieć. Dopiero postronna osoba zareagowała odpowiednio na widok zataczającego się ojca prowadzącego wózek dziecięcy.
Pijani rodzice znęcali się nad córkami | Super Tydzień

Małżeństwo z Chełma, 33-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna zostali zatrzymani podczas interwencji domowej. Do oficera dyżurnego wpłynęło zgłoszenie w sprawie sprawowania opieki nad dziećmi przez nietrzeźwych rodziców. Ktoś widział ojca, jak kompletnie pijany prowadzi wózek dziecięcy, w którym była mała dziewczynka. Zanim funkcjonariusze trafili pod właściwy adres, dziecko było już w domu wraz z 33-letnią matką, która była również pijana.

Interwencja policji nie przebiegała spokojnie. Kobieta użyła siły wobec policjantów i im groziła. Odebrano jej córkę.

- Na ciele dziecka widoczne były obrażenia, świadczące o tym, że mogły powstać w wyniku bicia. Badanie stanu trzeźwości matki wykazało, że miała w organizmie 2,5 promila alkoholu.  Natomiast ojciec miał w organizmie 2 promile - informuje Ewa Czyż, rzeczniczka chełmskiej policji.

Na miejsce skierowano karetkę pogotowia. 2-latka nie wymagała hospitalizacji i została przekazana pod opiekę personelu placówki opiekuńczo-wychowawczej. Ślady na jej ciele były jednak niepokojące. Jak ustaliliśmy, miała guzy i siniaki na głowie. Jej rodzice utrzymują, że wypadła z wózka i stąd u niej te obrażenia.

- Lekarz podjął decyzję, że - z uwagi na sytuację - niezbędna jest pogłębiona diagnostyka. Dlatego dziecko zostało dziś przewiezione na badania do szpitala. Po ich wykonaniu wróci do placówki - informowała w ubiegłym tygodniu Anna Tokarska, dyrektor Chełmskiego Centrum Pomocy Dziecku i Rodzinie.

O dalszym losie dziewczynki zdecyduje sąd. W trakcie badań w szpitalu towarzyszyła dziewczynce babcia, by złagodzić stres związany z nową sytuacją i nieznanymi jej wcześniej opiekunami z placówki.

Jak szybko ustalili funkcjonariusze, wyrodni rodzice mają jeszcze starszą córkę, 9-latkę, której w czasie interwencji nie było w domu. Również ona była od blisko dwóch lat zaniedbywana i bita. Tymczasowo trafiła pod opiekę krewnych.

- W sprawie tej rodziny nie mieliśmy żadnych interwencji. Nie korzystała z pomocy społecznej, nie miała przyznawanych zasiłków. Natomiast, jak niemal każda rodzina, otrzymywała świadczenia rodzinne i wychowawcze - mówi wicedyrektor chełmskiego MOPR Dorota Betka-Bartosiewicz. - Z chwilą otrzymania informacji z policji podjęliśmy czynności w celu rozpoznania sytuacji.

Rodzice usłyszeli zarzuty znęcania się nad dziećmi i narażenia ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Kobieta odpowie też za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów oraz kierowanie wobec nich gróźb. Sąd orzekł wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

xxx 21.05.2019 13:14
Oj czasami podchodzę z dużą dozą umiaru do takich wiadomości. Coś mi się wydaję, że chyba nakład spada. Już parę razy Super Tydzień miał newsy ale chyba z kategorii dowcipów o Radiu Erewań :) Szkoda bo myślałem, że nie będzie to kolejny regionalny "Fakt".

Super Tydzień 21.05.2019 13:22
Szanowny Panie XXX, "takie wiadomości" jak ta, są podparte o informacje uzyskane od policji, prokuratury oraz instytucji związanych bezpośrednio z daną sprawą. W żadnym fragmencie tekstu nie pojawia się subiektywne spostrzeżenie czy opinia autora artykułu, ani spekulacje czy domysły. Nakład spaść nie może (nakład można zmniejszyć lub zwiększyć, spaść może sprzedaż co najwyżej, trzymając się zasad polszczyzny :) ), od wielu lat trzyma się na określonym poziomie, liczba ta widnieje na pierwszej stronie każdego wydania naszej gazety.Do sedna - na czym opiera się Pana opinia z komentarza? Prosimy o podparcie jej argumentami

xxx 21.05.2019 20:00
Szanowny Super Tygodniu nawiązując do mojej wypowiedzi opieram się na długoletnim doświadczeniu w publikacji informacji uzyskanych od organów ścigania. Co ciekawe ostatnimi czasy strasznie wszelkie sprawy prowadzone prze Policję, Prokuraturę osiągają rozmiary co najmniej Camorry. Wszędzie niebywałe przestępstwa, afery itp. Ciekawe jak to się przedstawia na tzw. prawdę procesową? Akurat mam dobre rozeznanie w dalszych wynikach tych " sensacyjnych zdarzeń". Jeżeli już dojdzie do rozstrzygnięcia procesowego sam uchylę głowy jeśli Super Tydzień sam przyzna na swoich łamach do błędu :) Pozdrawiam serdecznie "zaorany" chyba jednak przez biuro gazety.

newbe 21.05.2019 13:31
@XXX Zgłoś że zostałeś zaorany ;)

jwie2 21.05.2019 17:22
Szkoda, że merytorycznie nie jesteś taki dobry, jak mogłoby się wydawać. Liczyłem na ciekawą wymianę argumentów. A tu zonk...

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama