Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama kebab
Łukaszenka uderza w przewoźników

Zakaz tranzytu przez Białoruś dla polskich i litewskich przewoźników

Od piątku, 31 października, ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie mają zakaz poruszania się po Białorusi. Dekret wydajny przez Łukaszenkę ma obowiązywać do 31 grudnia 2027 r. – Ten dekret dotyczy przedłużenia obowiązującego od kwietnia 2022 r. zakazu wjazdu i poruszania się po Białorusi dla polskich przewoźników. Został też rozszerzony o przewoźników litewskich – mówi Marcin Potapczuk ze Stowarzyszenia Przewoźników Polskich w Białej Podlaskiej.
Zakaz tranzytu przez Białoruś dla polskich i litewskich przewoźników
Od piątku, 31 października ciężarówki i ciągniki zarejestrowane w Polsce i na Litwie mają zakaz poruszania się po Białorusi

Źródło: archiwum

Jak podaje PAP, dekret o zakazie został opublikowany na Białoruskim Narodowym Portalu Prawnym. Stanowi on, że naczepy zarejestrowane w Polsce i na Litwie, a także samochody osobowe zarejestrowane w Polsce, a wykonujące przewozy międzynarodowe na podstawie indywidualnych listów przewozowych lub międzynarodowych listów przewozowych CMR, są objęte zakazem ruchu na terytorium Białorusi.

Pojazdy te mogą wjechać na Białoruś, ale jedynie do określonych stref granicznych, gdzie możliwy jest rozładunek, przeładunek, zmiana naczepy lub tankowanie. Wyjątkiem są transporty humanitarne, pocztowe, przewóz żywych zwierząt oraz leków i wyrobów medycznych.
 

– Ten dekret dotyczy przedłużenia obowiązującego od kwietnia 2022 r. zakazu wjazdu i poruszania się po Białorusi dla polskich przewoźników. Dekret został też rozszerzony o przewoźników litewskich – mówi Marcin Potapczuk ze Stowarzyszenia Przewoźników Polskich w Białej Podlaskiej. – Polscy przewoźnicy mogą wjeżdżać na Białoruś i z niej wyjeżdżać tylko przez polsko-białoruskie przejście graniczne, a litewscy tylko przez polsko-litewskie przejście. Przypomnę tylko, że już od kwietnia 2022 roku obowiązuje zakaz tranzytu przez Białoruś ciągników zarejestrowanych w Polsce, a w lipcu 2023 r. wprowadzono jeszcze zakaz tranzytu naszych naczep. Ten stan trwa do dzisiaj – podkreśla bialski przedsiębiorca.

Ostra reakcja Białorusi

– W ubiegłym tygodniu Litwa zamknęła granicę w wyniku nasilających się incydentów z wykorzystaniem balonów meteorologicznych i przemytniczych wlatujących w litewską przestrzeń powietrzną znad Białorusi. Wojna za wschodnią granicą – podaje PAP, dodając, że litewskie media spekulują, że dekret Łukaszenki jest odpowiedzą na wcześniejsze zamknięcie granicy przez Litwę.
 

Wojna za wschodnią granicą, zarówno ta w Ukrainie, jak i hybrydowa na polsko-białoruskiej granicy znacząco wpłynęła na polskich przewoźników. 

 – To prawda, że najbardziej na tym ucierpieli przewoźnicy ze wschodniej części Unii Europejskiej. Straty ponieśli też inni przedsiębiorcy, np. sklepikarze – zaznacza Marcin Potapczuk. - Jednak w tej trudnej sytuacji jakoś sobie radzimy, nie poddajemy się. Polscy przewoźnicy zmienili kierunek transportu. Jeździmy po Europie, do Turcji. Po prostu obsługujemy inne kraje. Nie pozostało nam nic innego, skoro najbardziej dla nas naturalny z racji bliskości, sąsiedztwa, odcinek wschodni został dla transportu zamknięty. Nasi przewoźnicy dojeżdżają do obwodu brzeskiego i się rozładowują, a towar przejmują białoruscy i kazachscy przewoźnicy – opowiada.

Nie ma spiętrzenia ruchu

Według rzecznika Krajowej Administracji Skarbowej w Lublinie Michała Derusia nowy dekret Białorusi nie ma wpływu na natężenie ruchu na polsko-białoruskim przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze.

 – Na przejściu utrzymuje się stan z lipca 2023 r., kiedy to Białoruś zakazała tranzytu ciągników i naczep polskich. Wprawdzie nowy dekret rozszerza zakaz tranzytu dla litewskich przewoźników, ale proszę zauważyć, że litewskie pojazdy mogą wjeżdżać i wyjeżdżać z Białorusi wyłącznie przez przejście litewskie. W związku z tym na przejściu w Kukurykach nie zauważmy spiętrzenia ruchu – mówi Michał Deruś. – Dziś, 4 listopada na kierunku wyjazdowym z Polski w kolejce jest 80 samochodów, co daje 3 godziny oczekiwania. Na wjazd do Polski, po stronie białoruskiej, w kolejce elektronicznej oczekuje 1730 samochodów – informuje rzecznik KAS w Lublinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama