- W sprawie odbudowy domu informujemy, że oczekujemy obecnie na opinię ekspertów, które w sposób precyzyjny określą skalę uszkodzeń i dalsze możliwości działania - wyjaśnia wójt Bernard Błaszczuk.
Z naszych ustaleń wynika, że pomimo początkowych oględzin i pozytywnych decyzji nadzoru budowlanego, z czasem okazało się, że ściany zaczęły pękać, przez co dom nie nadaje się do remontu, a jedynie do rozbiórki. Co więcej, nie ma w ogóle szans, żeby udało się go odbudować do końca bieżącego roku, bo etapy budowy budynku wymagają odpowiednich pozwoleń i czasu realizacji. Kluczowe jest również zachowanie wysokiej jakości wykonania oraz trwałości konstrukcji w przyszłości. W związku z tym poszkodowana rodzina spędzi zimę w udostępnionym przez gminę mieszkaniu zastępczym.
Wszystkie formalności i sprawy organizacyjne są na bieżąco koordynowane przez gminę, w ścisłym porozumieniu z osobami poszkodowanymi oraz przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej, które zadeklarowało odbudowę od podstaw na koszt państwa.
- Kilka dni po zdarzeniu z rodziną spotkali się przedstawiciele MON oraz Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Lublinie. Na koszt państwa dom rodzinny zostanie odbudowany od podstaw. Dodatkowo, poszkodowana rodzina otrzyma z MON stosowną rekompensatę finansową - poinformował w mediach społecznościowych Cezary Tomczyk – sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej – w związku z pojawiającą się dezinformacją dotyczącą wsparcia dla rodziny w Wyrykach.
Na ostatniej sesji rady gminy wójt Błaszczuk przekazał, że gmina natychmiast po zdarzeniu uruchomiła szeroko zakrojoną pomoc. Poszkodowani trafili do mieszkania o powierzchni około 80 metrów kwadratowych. W przygotowanie lokalu i przewóz rzeczy zaangażowani byli pracownicy gminy, pracujący po godzinach, sołtys oraz żołnierze 19. Nadbużańskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Oprócz wsparcia psychologicznego poszkodowana rodzina otrzymała już zapomogę z Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego (8 tys. zł) oraz z Urzędu Gminy Wyryki (ok. 1 tys. zł). Marszałek województwa lubelskiego zadeklarował wsparcie dla gminy w wysokości 70 tys. zł. Pomoc w kwocie 50 tys. zł zebrano także w ramach zbiórki internetowej.
Na sesji wójt podziękował mieszkańcom za solidarność. Jednocześnie apelował o rozwagę, wskazując, że publikowanie zdjęć z miejsca zdarzenia było „złym zachowaniem”, które będzie przedmiotem weryfikacji przez prokuraturę.
- Pragniemy podkreślić, że wykonywanie zdjęć i udostępnianie ich w przestrzeni publicznej jest niewskazane. Materiały te bywają wykorzystywane do szerzenia dezinformacji, zarówno wobec osób poszkodowanych, jak i służb pracujących na miejscu zdarzenia - informuje wójt gminy Wyryki.
Czytaj także:








![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [30-11-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-23-11-2025-1764493411.jpg)








Napisz komentarz
Komentarze