Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Tymczasem trwają procedury

Powiat chełmski. W Wojsławicach asfalt się jeszcze nie leje

Na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy w Wojsławicach opublikowano niedawno obwieszczenie w sprawie drogi powiatowej 1860L, która przebiega od skrzyżowania z drogą wojewódzką nr 846 do skrzyżowania z drogą powiatową nr 1859L. Rzecz dotyczy wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla zaplanowanej przez zarząd powiatu inwestycji.
Powiat chełmski. W Wojsławicach asfalt się jeszcze nie leje
zdjęcie ilustracyjne

Źródło: Freepik

Warto przypomnieć o tym, że przeprowadzenie odpowiedniej procedury jest obowiązkowe w przypadku dróg, które liczą powyżej 1 km. Nie oznacza to jednocześnie, że za każdym razem należy przeprowadzać czynności związane z oceną oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko naturalne. Nie jest to obligatoryjne, a wiele zależy od opinii instytucji, które opiniują zaplanowane prace. 

Swoją oceną podzielił się już z władzami Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Chełmie oraz Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie Zarząd Zlewni w Białej Podlaskiej. Oba organy uznały, że przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko nie będzie potrzebne. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska uznał natomiast, że należy uzupełnić braki w dokumentacji zadania, ale kiedy zalecenia zostaną już wykonane, to także ten organ wyda podobną decyzję. 

To zatem kolejny krok administracyjny, jaki władze samorządowe wykonały w sprawie arterii, która przebiega przez Wojsławice, Turowiec i Wólkę Leszczańską, a więc miejscowość, która położona jest już na terenie gminy Żmudź. Na wykonanie dokumentacji gmina Wojsławice chciała przeznaczyć pierwotnie 150 tys. zł, ale po otwarciu ofert okazało się, że potencjalni wykonawcy projektu mają znacznie wyższe oczekiwania finansowe.

Gotowość do zaprojektowania drogi zasygnalizowały trzy firmy – WIKTIS z Rudki, AMD Usługi Budowlane i Projektowe z Puław oraz Biuro Usług Projektowych Drogprojekt z Lublina. Pierwsza z firm przedstawiła najkorzystniejszą, z punktu widzenia samorządu, ofertę, bowiem zaproponowała, że zlecenie jest w stanie wykonać w zamian za wynagrodzenie w wysokości nieco ponad 231 tys. zł. To rozwiązanie jest dla gminy najlepsze, co nie oznacza jednocześnie, że tanie. Samorząd musiał dołożyć do zakładanej wcześniej kwoty. I to niemało, bo ponad 80 tys. zł. W dokumentacji przetargowej pojawiła się informacja mówiąca o tym, że wszystkie te środki pochodzą bezpośrednio z budżetu gminy. Cały odcinek, który zostanie na nowo zaprojektowany, liczy w sumie ponad 7 km. 

Odpowiednią uchwałę w sprawie powierzenia gminie zadania zarządzania drogą rada powiatu podjęła w połowie lipca ubiegłego roku. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama