Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama
Zacząć trzeba od cierpliwości

Gm. Rejowiec. Jak wykorzystać potencjał „Arianki”?

To pytanie towarzyszy obecnie władzom gminy, które transakcję zakupu nieruchomości po znanej niegdyś restauracji sfinalizowały na przełomie lutego i marca tego roku. W tej chwili wiadomo, że budynek zostanie przeznaczony na potrzeby lokalnej instytucji kultury. Jest jednak na tyle duży, że jego efektywne wykorzystanie wymaga głębokiego namysłu.
Gm. Rejowiec. Jak wykorzystać potencjał „Arianki”?

Źródło: profil Facebook Bar, Restauracja Arianka

O pracach koncepcyjnych, ale i tych zupełnie praktycznych poinformował w czasie ostatnich obrad burmistrz Tadeusz Górski. Wspomniał między innymi o tym, że gmina zaangażowała już do pracy projektantów, którzy dawną „Ariankę” muszą teraz wymyślić od nowa i stworzyć spójny projekt. Ma on odpowiadać nie tylko potrzebom lokalnej społeczności, ale i oczekiwaniom władz. 

- Pomysłów bierzemy pod uwagę dosyć dużo, ale warto wspomnieć o najważniejszych. Otóż chcemy na pewno przenieść do tego budynku naszą gminną bibliotekę. Pomieszczenie, które wykorzystywane jest na ten cel obecnie, jest już niewystarczające. Nie możemy dokupować nowych pozycji i powiększać księgozbioru, ponieważ konstrukcja budynku na to nie pozwala. Następnie chcielibyśmy zadbać o pomieszczenia dla różnych grup wiekowych, przede wszystkim seniorów, ale nie tylko. Jedno z pomieszczeń chcielibyśmy też przeznaczyć na lokal wyborczy. Chcemy więc dobrze wykorzystać tę przestrzeń – wyjaśnił radnym burmistrz Górski.

Niezależnie od prac, które będą przeprowadzane we wnętrzu obiektu, pewne działania prowadzone są już w jego otoczeniu. Pracownicy urzędu porządkują plac wokół. Gmina chce również na nowo wytyczyć parking, a więc zaszła potrzeba przesunięcia istniejących krawężników. 

- Zależy nam również na wyremontowaniu dachu. To jeden z obecnych priorytetów. Jeśli idzie o fundamenty, to specjaliści, z którymi konsultowaliśmy tę kwestię, twierdzą, że są stabilne. Nie są raczej zawilgocone – zaznaczył włodarz Rejowca.

Nie ukrywał, że oczekiwania w sprawie budynku są duże, ale przedsięwzięcie wymaga znacznych, finansowych nakładów. Już w tej chwili gmina prowadzi kilka poważnych inwestycji, więc planować należy roztropnie. 

- Tych środków poszukujemy w zasadzie cały czas i wierzę, że powoli zrealizujemy wszystkie założenia. Kiedy planowaliśmy tę inwestycję, wielu mieszkańców wyrażało zasadnicze wątpliwości. Nie ulega jednak wątpliwości, że za chwilę to miejsce szpeciłoby centrum naszej miejscowości. Zapewne wszyscy jesteśmy świadomi tego, że od dłuższego czasu funkcjonowało tam wysypisko. Budynek i cały plac zaczął zarastać krzakami. Mogę więc tylko prosić o cierpliwość – apelował burmistrz Rejowca. 

Początkowo właściciel wyceniał obiekt na kwotę 1,2 mln zł. Po negocjacjach obie strony ustaliły, że na umowie znajdzie się kwota 790 tys. zł. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama