„Frekwencja na godzinę 12:00 to raptem trochę ponad 20%. Szkoda, bo tak bardzo ludzie pragną zmiany. A jak przychodzi do wzięcia odpowiedzialności, to wolą zostać w domu. Macie jeszcze czas. Wasz głos ma moc! Ja już swój obywatelski obowiązek spełniłam, a Ty? Idź na wybory, a BĘDZIE DOBRZE 💛” – napisała Katarzyna Rot, dodając hasztagi powiązane z ruchem Polska 2050, m.in. #Polska2050, #PL2050, #BĘDZIEDOBRZE, oraz oznaczając profile partyjne i stowarzyszeniowe.

Po publikacji posta do naszej redakcji zgłosiło się kilkunastu mieszkańców, którzy zwrócili uwagę, że taki wpis może być niezgodny z przepisami dotyczącymi ciszy wyborczej.
– Jest ubrana w bluzę, którą miała na sobie przez całą kampanię, z hasłem, które powtarzali podczas spotkań z wyborcami Szymona Hołowni – powiedział pan Paweł.
– Rozumiem zachęcanie do pójścia na wybory, ale w czasie ciszy wyborczej te hasztagi #Polska2050 to już chyba agitacja wyborcza? – dodał pan Radek.
Odpowiedź Krajowego Biura Wyborczego i samej radnej
Zapytana o sprawę dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Chełmie Marta Krasa, poinformowała, że nie otrzymała żadnych oficjalnych zgłoszeń dotyczących naruszenia ciszy wyborczej, a ewentualną analizą tego typu sytuacji zajmuje się policja.
Sama Katarzyna Rot odrzuca zarzuty. W rozmowie z naszą redakcją stwierdziła:
– Dlaczego agitacja? Wszyscy wstawiali takie zdjęcia zachęcające do głosowania. Myślę, że jako radna mam obowiązek promować udział w wyborach. To nie była kampanijna bluza, a hasło "będzie dobrze" to po prostu słowa, które każdy może powiedzieć. Hasło wyborcze naszego kandydata to "prezydent pokoju", nie "będzie dobrze" – tłumaczyła radna.
Zaznaczyła również, że nie nawoływała do głosowania na konkretnego kandydata ani partię, a samo oznaczenie profili i użycie hasztagów miało jedynie charakter informacyjny. Dodała też, że inne osoby publiczne – w tym parlamentarzyści z różnych ugrupowań – publikowały w mediach społecznościowych zdjęcia i wpisy, które jej zdaniem były dużo bardziej jednoznaczne.
Głos z rady miasta
O głos w sprawie poprosiliśmy mec. Tomasza Otkałę, przewodniczącego Klubu Radnych Polska 2050 w Radzie Miasta Chełm, którego członkinią jest Katarzyna Rot.
– Pani radna poinformowała mnie, że jej wpis był przez nią konsultowany ze specjalistami z zakresu prawa wyborczego, a o ile mnie dobrze poinformowano podobnych wpisów było więcej w innych przestrzeniach i innych osób. Kwestia jest dyskusyjna, musielibyśmy chyba zakazać osobom identyfikującym się publicznie i politycznie zakazania fotografowania się w trakcie oddawania głosu w wyborach. Faktem jest, że rzecz jest dyskusyjna ale staje się niemal powszechna– stwierdził Otkała.
Dyskusja trwa
Post Katarzyny Rot ponownie rozbudził debatę na temat granic ciszy wyborczej i dopuszczalnych form profrekwencyjnych działań w dniu głosowania. W dobie powszechnego korzystania z mediów społecznościowych, gdzie polityka miesza się z codziennym życiem, granice te – jak pokazuje przykład z Chełma – stają się coraz bardziej płynne.
Na ten moment nie odnotowano żadnych oficjalnych działań ze strony organów wyborczych czy policji w tej sprawie. Pozostaje pytanie, czy podobne przypadki skłonią ustawodawców do bardziej precyzyjnych regulacji w zakresie ciszy wyborczej w erze cyfrowej?
Czytaj także:








![Chełm. W ubiegłym tygodniu odeszli od nas... [30-11-2025] W ubiegłym tygodniu odeszli do wieczności. Ostatnie pożegnanie naszych bliskich. Nekrologi z Chełma i powiatu chełmskiego.](https://static2.supertydzien.pl/data/articles/sm-4x3-chelm-w-ubieglym-tygodniu-odeszli-od-nas-23-11-2025-1764493411.jpg)








Napisz komentarz
Komentarze