Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 02:06
Reklama
Reklama
Snują drogowe plany

Gm. Rejowiec Fabryczny. W jakim stopniu plany zmaterializują się „w asfalcie”?

Zarząd powiatu chełmskiego przygotowuje się obecnie do realizacji kilku drogowych projektów, które dotyczą gmin Rejowiec, Rejowiec Fabryczny, a także miasta Rejowiec Fabryczny. Najważniejszym „megaprojektem”, jak ocenił to w czasie ostatniej sesji Rady Gminy Rejowiec Fabryczny wicestarosta chełmski Jerzy Kwiatkowski, jest oczywiście przebudowa byłej drogi wojewódzkiej, która łączy Siedliszcze z Rejowcem. Łączy w wymiarze fizykalnym, ale w relacjach samorządowych coraz częściej wydaje się dzielić. I to nie Siedliszcze z Rejowcem, a samorząd kierowany przez burmistrza Hieronima Zonika z obecnym zarządem powiatu. Dlaczego?
Gm. Rejowiec Fabryczny. W jakim stopniu plany zmaterializują się  „w asfalcie”?

Źródło: Gmina Rejowiec Fabryczny

U podstaw tego sporu, o czym wspominaliśmy zresztą wielokrotnie i przy różnych okazjach, leży fakt, że w tej chwili powiat planuje przebudowę tylko i wyłącznie tego odcinka drogi, który rozpoczyna się, umownie rzecz ujmując, w Maryninie (a więc na skrzyżowaniu z drogą krajową nr 12), a kończy na terenie samorządu kierowanego przez burmistrza Tadeusza Górskiego. Wiadomo już, że udało się wyłonić wykonawcę dokumentacji projektowej, który za nieco ponad 300 tys. zł zaprojektuje nowe rozwiązania. Tyle teoria. Pozostaje jeszcze pytanie o to, czy uda się pozyskać na zaplanowane prace odpowiednie, oczywiście zewnętrzne środki.

Spór o drogę toczy się jednak nie o to, co zaplanowano i co, przy pomyślnych wiatrach, zostanie zrealizowane w „Rejowcach”, ale o to, czego nie zaplanowano i co może nigdy nie nastąpić na terenie Siedliszcza. To tutaj, jak uważa z kolei burmistrz Hieronim Zonik, zarząd będzie miał do zgryzienia najbardziej twardy, drogowy orzech. O odcinku o Marynina do Kulika mówi się, ale już nie tak konkretnie, jak w przypadku drugiej części. Radni powiatowi pochyli się co prawda nad uchwałą dotyczącą przekazania gminie zadania zarządzania drogą, co wiąże się oczywiście z planem scedowania na samorząd wykonania odpowiedniej dokumentacji, ale nie ulega wątpliwości, że dla Siedliszcza wykonanie projektu może być więcej niż kłopotliwe. Dość wspomnieć o tym, że po drugiej stronie ulicy koszt wykonania odpowiednich „papierów” pokrywa powiat i trzy inne jednostki samorządowe, a w Siedliszczu te koszty zostaną pokryte z jednego tylko budżetu.

Tak czy inaczej debata na temat drogi trwa, a jej kolejną odsłoną było wystąpienie wicestarosty Jerzego Kwiatkowskiego, który gościł, na zaproszenie wójta Zdzisława Krupy, na ostatnich obradach Rady Gminy Rejowiec Fabryczny.

- Projektowanie tej drogi z pewnością potrwa, ponieważ korzystają z niej także firmy, które w tej chwili budują obwodnicę Chełma. Mam jednak nadzieję, że przy dobrej współpracy, a na taką się zapowiada, uda się zrealizować tę inwestycję. Panowie burmistrzowie, jak i pan wójt wyrażają gotowość – odniósł się do sprawy „megainwestycji” wicestarosta Kwiatkowski.

Wspomniał także o tym, że zarząd planuje przygotowanie dokumentacji na ulice Polną i Cementową w mieście Rejowiec Fabryczny.

- Sądzę, że te z kolei inwestycje będziemy w stanie wykonać wcześniej. Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży – stwierdził wicestarosta.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama