Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama baner reklamowy
Mieszkańcy chcą spokoju

Gm. Żółkiewka. Czy walka o czyste powietrze już się zakończyła?

Tysiące ton odpadów i odór, który mógłby sparaliżować całą okolicę - tego obawiają się mieszkańcy. Czy inwestor rzeczywiście się wycofał, a mieszkańcy mogą już odetchnąć z ulgą i spać spokojnie? Chociaż nie ma ostatecznej decyzji, mają nadzieje, że kompostownia nie powstanie.
Gm. Żółkiewka. Czy walka o czyste powietrze już się zakończyła?

Kilkukrotnie opisywaliśmy problem, z którym od półtora roku mierzą się mieszkańcy gminy Żółkiewka, a szczególnie Borówka, Borówka Kolonii i Olchowca. Przez długi czas żyli w niepokoju i obawie przed planowaną inwestycją – budową rolniczej kompostowni na kilku działkach w miejscowości Olchowiec.

Miała ona zajmować niemal trzy hektary i powstać na wzgórzu w kierunku Borówka-Kolonii. Taka lokalizacja budziła szczególny niepokój mieszkańców. Obawiali się, że pozostałości po kompostowaniu mogą spływać grawitacyjnie przez naturalne wąwozy lessowe, zagrażając pobliskim gospodarstwom ekologicznym i polom uprawnym. Jakiś czas temu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Lublinie wezwał firmę IBNC do uzupełnienia raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, ale RDOŚ nie uzyskał od inwestora uzupełnienia. Wszystko wskazuje na to, że firma odpuściła. W związku z brakiem informacji Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Lublinie wydał decyzję odmowną. Sprawa jednak nie jest ostatecznie zakończona, na finał trzeba będzie zaczekać. Mieszkańcy przypuszczają, że inwestor może odwołać się. 

- Decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o odmowie wydania warunków środowiskowych dla planowanej kompostowni w Olchowcu to jasny sygnał, że nie wszystko można zbudować wbrew mieszkańcom i wbrew naturze. Inwestor otrzymał 64 szczegółowe pytania, dotyczące wpływu inwestycji na środowisko i lokalną społeczność. Brak odpowiedzi na te pytania, mimo ich wagi, budzi poważne wątpliwości co do pełnej transparentności i odpowiedzialności w procesie inwestycyjnym. Zamiast ciężkiego sprzętu i rusztowań, na wyznaczonym polu zakwitł rzepak. Trudno o bardziej wyrazisty kontrast wobec tego, co miało tam powstać – inwestycji budzącej kontrowersje, której realizacja mogła prowadzić do nieodwracalnych zmian w krajobrazie i lokalnym ekosystemie - przyznaje Milena Jović, prezes Fundacji Jedyne Takie Miejsce oraz zaangażowana w protest mieszkanka gminy Żółkiewka. 

Przyznaje, że mieszkańcy trzymają rękę na pulsie i monitorują sytuację. 

- Dla nas to nie tylko sprawa jednej inwestycji - to sprawa wartości. Troska o środowisko, odpowiedzialność za wspólne dobro oraz uwzględnianie interesów lokalnej społeczności powinny stanowić podstawę przy rozważaniu inwestycji, takich jak kompostownia - wyjaśnia mieszkanka. 

Wójt Jacek Lis także od początku wspierał mieszkańców i był przeciwny inwestycji. 

- Na obecną chwilę sytuacja jest bezpieczna. Firma nie dopełniła obowiązku uzupełnienia dokumentacji, a konkretnie raportu oddziaływania na środowisko, zgodnie z wymaganiami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W związku z tym postępowanie zostało zawieszone, czyli wróciliśmy niejako do punktu wyjścia. Miejmy nadzieję, że tak już pozostanie i że ta sytuacja nie wróci, bo jej powrót byłby po prostu absurdem - komentuje sytuację wójt gminy. 

Teoretycznie procedura może zostać wznowiona od początku, ale mieszkańcy mają nadzieje, że inwestor zrozumiał intencje oraz wolę mieszkańców i w sposób kulturalny oraz rozsądny zrezygnował z tej inwestycji. 

- Od początku, kiedy tylko wpłynęły dokumenty, uznałem, że nie możemy się na to zgodzić. Były tam elementy, które od razu wzbudzały podejrzenia. To dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności, obecności sprawy w mediach – w gazetach i telewizji – kompostownia nie powstanie. Chciałbym z tego miejsca serdecznie podziękować mieszkańcom za wspólną walkę. To była wspólna sprawa. Od początku mówiliśmy jasno: nie zgadzamy się na to. I dzisiaj możemy powiedzieć, że przynajmniej na razie ta sprawa została skutecznie zatrzymana. Miejmy nadzieję, że teraz zapanuje cisza i spokój - podsumowuje wójt. 

- Wierzymy, że przyszłość takich miejsc jak Olchowiec powinna opierać się na zrównoważonym rozwoju i szacunku dla przyrody, a decyzje inwestycyjne powinny uwzględniać dobro lokalnej społeczności i środowiska. Liczymy na to, że sprawa ta zakończy się zgodnie z tymi zasadami - dodaje Milena Jović.

Czytaj także: 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama