Reklama

Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemię

Swoje plany związane z urządzeniem w pobliżu zalewu Niwa uzdrowiska czy kompleksu wypoczynkowego Józef Szafranek komunikował lokalnym władzom wielokrotnie. Rada, co prawda, z obowiązku, pochyla się co jakiś czas nad jego propozycjami, ale nie dostrzega tymczasem przestrzeni do zawiązania współpracy...

RC
28.02.2024 12:42

Gm. Sawin. Marzy o uzdrowisku. Prosi radnych o ziemię — *zalew Niwa w Sawinie*

Źródło: wlodzimierz-bialas.wedkuje.pl

Kolejne pismo od prowadzącego w Sawinie prywatną przychodnię Józefa Szafranka przewodnicząca rady gminy Iwona Wołoszkiewicz przedstawiła podczas ostatnich, lutowych obrad. Szafranek pisze w nim, że chciałby zakupić kolejne gminne działki w pobliżu zalewu. Tym razem (wcześniej zakupił już nieco ziemi po 17 tys. zł za 1 ha) chciałby kupić ok. 2 ha w pobliżu położonego nieopodal zalewu parkingu. Zaproponował, że zapłaci po 30 tys. zł za 1 ha, a więc, jeśli doszłoby oczywiście do transakcji, zapłaciłby w sumie 60 tys. zł.

- Urządziłbym tam park dla sanatorium pod nazwą „Sawin Zdrój”, które chciałbym zorganizować w moich obiektach. Proponuję w sumie 60 tys. zł za 2 ha. Oznajmiam, że kupiłem już od gminy tereny pokryte krzakami i nieużytki po 17 tys. zł za 1 ha. Warto przedstawić też korzyści, jakie odniosłaby gmina z tytułu funkcjonowania sanatorium. Po pierwsze byłoby to ok. 30 nowych miejsc pracy. Po drugie funkcjonowałyby tutaj miejsca związane z rehabilitacją, sportem i rekreacją. Gmina Sawin zostałaby też rozsławiona w całej Polsce, bowiem na terenie kraju funkcjonuje jedynie nieco ponad 40 sanatoriów. Poza tym gmina zyskałaby też dodatkowe wpływy z tytułu podatku od nieruchomości – zakomunikowała radnym, przestawiając treść pisma od Szafranka, przewodnicząca Wołoszkiewicz.

Wiadomo, o czym powiedział w swoim piśmie Szafranek, że zarówno wójt Dariusz Ćwir, jak i przewodnicząca rady gminy Iwona Wołoszkiewicz nie podzielają entuzjazmu Szafranka i do jego planów podchodzą z dużą rezerwą.

- Warto, aby Państwo radni zrobili dla gminy coś dobrego. Pokrywam wszelkie koszty związane z nieruchomością tj. koszt wynajęcia geodety i koszty notarialne. Sądzę, że sprzedaż może odbyć się bez przetargu i za zgodą rady gminy – twierdzi w swoim piśmie Józef Szafranek.

Przewodnicząca Wołoszkiewicz stwierdziła, że stanowisko rady w tej sprawie zostało wypracowane na posiedzeniu komisji i zostanie przekazane wnioskodawcy.

-Rada nie wyraziła zgody, aby zbyć te nieruchomości. Decyzję w tej sprawie pozostawimy radnym nadchodzącej kadencji – poinformowała nas przewodnicząca.

Czytaj także:

Data dodania: 28.02.2024 12:42

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Treść komentarza

Podpis

★Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Super Tydzień Chełmski. Grupa Wydawnicza SŁOWO sp z o.o. z siedzibą w mieście stołecznym Warszawa (Domaniewska 17/19/133, 02-672) jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Wesoły 24.04.2024 23:40

To co oferuje Szfranek nie jest jakaś rewelacją dla gminy. Niestety ale jest to jedyna szansa aby ten zalew w końcu zaczął przynosić jakieś zyski. Budowa zalewu była czystą głupotą w zasadzie pod każdym względem. Zalew w sawinie nigdy nie stanie się atrakcją turystyczną . A). Powodów jest 4 ( nie własciwa lokalizacja , niewłaściwe podłoże , zapaść demograficzna , w promieniu 30 km znajdują się inne dużo ładniejsze zbiorniki i jeziora mające zdecydowanie większy potencjał turystyczny) B). Zalew nie spełania roli zbiornika retencyjnego . Co on ma nawadniać ? Jest położony w takim miejscu że w przypadku suszy nie ma możliwości spiętrzenia wody aby nawodnić okoliczne pola . C), Wbrew propagandzie głoszonej przez osoby bez intelektu ZALEW NIE MA SZANS ABY STAĆ SIĘ MOTOREM ROZWOJU DLA SAWINA . Na chwilę obecną zalew przynosi jedynie straty. Koło wędkarskie które operyje na tym zalewie przynosi jedynie drobne kwoty potrzebne na utrzymanie infrastruktury oraz zapewnia wykonywanie prac porzadkowych. Straty jakie przynosi zalew to nie tylko zadłużenie wobec wykonawcy oraz banków które wykupiły dług w formie obligacji . To także straty wynikające z utraconego dochodu.

Pozdrawiam Sawin 29.02.2024 21:25

Aż dziwne, że radni takie coś blokują. Przecież ten człowiek chce coś stworzyć w tej gminie. Ale w porządku, niech czekają kolejne kilkanaście lat, może jakiś gruby inwestor przyjdzie z kasą i postawi jakiś pensjonat lub restaurację XD