Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Wierzbica. Te kobiety poczuły w sobie siłę i dzielą się nią z innymi

Sposób na siebie i lokalną społeczność znalazły kobiety zrzeszone w ramach fundacji w „Kobietach siła”. Szefowa tej struktury Antonina Bień przekonuje, że aby dać siebie innym, nie potrzeba wiele. - Jesteśmy, jako organizacja, bardzo młodzi, ale z głowami pełnymi pomysłów – zdradza Bień. Zaczęło się od zorganizowania ferii dla dzieci, a skończy być może na... bazie dla obserwatorów żurawi.
Gm. Wierzbica. Te kobiety poczuły w sobie siłę i dzielą się nią z innymi

Źródło: Fundacja "W kobietach siła"

Są "młodzi", ale z dorobkiem

Czas upływa bardzo szybko. Kiedy przypominamy sobie minione wydarzenia, mówimy przecież często „To już rok? Minął rok? To niewiarygodne”. A jednak. Dzisiaj jesteśmy już starsi, inni, dojrzalsi, bogatsi o nowe doświadczenia. Nie inaczej jest z członkami fundacji, która rok temu postanowiła zaoferować lokalnej społeczności w Wólce Tarnowskiej coś dobrego. Zwyczajnie – nieco ciepła, rodzinnej atmosfery, zainteresowania, troski o najważniejsze potrzeby.

- Doskonale to pamiętam. Tamte ferie dla dzieci zorganizowałyśmy w zasadzie z dnia na dzień. Sama nie wiem, w jaki sposób udało się to wszystko przygotować. Ale było świetnie. Zaproponowałyśmy dzieciom warsztaty rękodzielnicze. Robienie świec, specjalnych mydełek zapachowych, poduszek. Zajęcia z przysłowiowym „gwoździem i młotkiem”, bo i takich elementów nie zabrakło. Zaproponowałyśmy po prostu świat bez smartfonów – wyjaśnia Antonina Bień.

Poniżej galeria zdjęć, a pod nią dalsza część tekstu.

Szybko okazało się, że ta oferta znalazła liczne grono swoich odbiorców. Ferie upłynęły szybko i w doskonałej atmosferze. Pojawiały się kolejne aktywności. Warsztaty i zajęcia. Budynek dawnej szkoły w Wólce Tarnowskiej znów zaczął tętnić życiem i radosnym gwarem rozmów. Radością młodszych i starszych.

- Było tego wszystkiego naprawdę bardzo dużo, nie jestem w stanie przytoczyć wszystkich zajęć, jakie udało się zorganizować (śmiech). W tym roku powróciłyśmy do formuły ferii, powstało wiele pięknych prac. Nawet specjalne obrazy z mchu. Nie zabrakło też intensywnej aktywności fizycznej i zajęć fitness – mówi o ostatnich działaniach Bień.

Przepis na sukces? Wrócić do domu...

Czego starają się uczyć członkowie fundacji? Że proste, domowe aktywności potrafią być zajmujące i naprawdę ciekawe. Że jest alternatywa dla telefonu. Że przygoda „czai się” w każdym zakątku domu.

- Dzisiaj bardzo dalecy jesteśmy od tych zwykłych, codziennych czynności, które niegdyś wypełniały przecież niemal cały dzień. Uczymy dzieci prostych nawyków, dzięki którym są w stanie funkcjonować poza światem wirtualnym – twierdzi szefowa fundacji.

Ale fundacja to nie tylko świat dzieci i ich dziecięcych marzeń. To także otwartość na drugiego człowieka i jego potrzeby. Przy fundacji ogrzać może się każdy mieszkaniec gminy Wierzbica. Ale nie tylko. Także z okolicznych, zaprzyjaźnionych samorządów.

- Znajdujemy się w zasadzie na takim styku kilku gmin. W pobliżu jest i gmina Cyców, i Urszulin. Chcemy przyciągnąć mieszkańców tych samorządów czymś ciekawym. Jakąś inną formą aktywności. Po prostu rozwojem – twierdzi Bień.

Ciepły kąt odnajdzie tutaj każdy

Do szkoły może zajrzeć więc praktycznie każdy, kto ma na to ochotę. Społecznicy nie zwalniają tempa i już przygotowują kolejne zajęcia. Są też plany, które uda się, być może, zrealizować nie w tym roku, ale za kilka lat.

- Marzy nam się zorganizowanie w naszej szkole takiej bazy dla obserwatorów odlotów żurawi. W Urszulinie celebruje się odloty tych ptaków, a u nas można podziwiać ich przyloty. To zupełnie nadzwyczajne zjawisko. Interesuje się tymi migracjami mnóstwo pracowników naukowych i zwykłych pasjonatów, więc sądzę, że takie miejsce noclegowe bardzo by się przydało – uważa społeczniczka.

I dodaje, że takie miejsce mogłoby wpłynąć na szeroko pojęty rozwój gminy. Jej atrakcyjność. Także dla inwestorów. Tak więc po raz kolejny okazuje się, że po „niemożliwe” sięgnąć może praktycznie każdy. Wystarczy tylko chcieć. Wyjść ze swojej strefy komfortu...

Czytaj także:

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamaprzystań
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JoelTreść komentarza: Rozdawanie 500+ nie zwiększyło dobrobytu u ludzi, tylko go zmniejszyło. Rząd nie daje, tylko zabiera.Data dodania komentarza: 4.12.2025, 14:14Źródło komentarza: Pieniądze nie zwiększą liczby urodzeń. Trzeba  się otworzyć na inne rozwiązaniaAutor komentarza: TomcioTreść komentarza: Może warto przesuwać przetargi na wiosnę i latem robić remonty niż w grudniu. I tak macie szczęście, że pogoda jest na plusie i bez śnieguData dodania komentarza: 4.12.2025, 09:16Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”Autor komentarza: RobertTreść komentarza: Czy teraz Miasto zaciągnie kredyt na wkład własny? Bo ze słów prezydenta (o ile dobrze pamiętam) wynikało, że 100 mln wyda na bieżące potrzeby.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 15:34Źródło komentarza: Ugoda w sprawie infrastruktury pod terminal intermodalny w Chełmie. Miasto przygotowuje kolejny przetargAutor komentarza: BezradnyTreść komentarza: To jakiś drogi ten tłuczeń bo cała podwyżka wyniesie ok.4150zł miesięcznie. To dwa samochody tłucznia miesięcznie.Data dodania komentarza: 3.12.2025, 11:11Źródło komentarza: Gm. Białopole. Otworzyli oferty śmieciowych ofert. Samorządowcy przeżyli szok.Autor komentarza: SuperTreść komentarza: Niech remontują. Najpierw trzeba trochę postać w korkach żeby było lepiejData dodania komentarza: 3.12.2025, 07:01Źródło komentarza: Chełm. Asfalt położą w grudniu? „Jeżeli temperatura będzie około zera, można”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama